Revolut: Irish consumers 'spending more, but more carefully'

Raport Revolut objął wiele kluczowych sektorów związanych z wydatkami. I tak na przykład w przypadku podróży, przeciętny Irlandczyk wydaje na ten cel 19 proc. więcej niż rok temu. Z drugiej jednak strony liczba osób dokonujących rezerwacji wzrosła o zaledwie 2,2 proc. "To bezpośredni wpływ inflacji" - oceniono.

Inny przykład "rozbieżności" można zaobserwować w przypadku podróży samolotami. Liczba osób, które kupiły bilet lotniczy, wzrosła aż o 23 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Wydatki na podróże lotnicze wzrosły natomiast już tylko o 3 proc. "To dowód na to, że klienci polują na okazje" - informuje Revolut.

Ogółem konsumenci w Irlandii wydają obecnie o 13,1 proc. więcej niż rok temu. Biorąc jednak pod uwagę, że stopa inflacji jest nadal wysoka, prawdopodobne jest, że to właśnie ona odpowiada za tak duży wzrost.

Revolut stwierdził, że od czasu ostatniego lockdownu "istnieje wyraźna tendencja wśród Irlandczyków, aby wydawać więcej na rekreację i podróżowanie". "Wszystko wskazuje jednak na to, że ludzie planują te wydatki rozsądniej" - wskazano.

Zdaniem Revoluta, najwięcej powodów do zadowolenia mają domy towarowe. "Liczba klientów domów towarowych odnotowała drastyczny spadek wynoszący aż 23,3 proc. Przeciętny klient wydaje jednak aż 10,2 proc. więcej podczas swojej wizyty" - wyjaśniono.

Bank internetowy, który ma w Irlandii ponad dwa miliony klientów, podał, że w porównaniu z rokiem ubiegłym przeciętny konsument wydaje mniej więcej taką samą kwotę w parkach rozrywki, kinach, spa i na siłowniach.

Na takim samym poziomie pozostały także wydatki na podróże autobusami, choć liczba osób podróżujących w ten sposób spadła o 6,3 proc. W przypadku najmu samochodow, liczba klientów wzrosła aż o 65,4 proc. - zrekompensowało to straty wynikające z tego, iż średnie wydatki na ten cel spadły o 18,7 proc.