Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Report: In two years flats in Poland have become up to 41 per cent more expensive.

Report: In two years flats in Poland have become up to 41 per cent more expensive.
Skok cenowy na rynku nieruchomości w Polsce jest niewiarygodny... (Fot. Getty Images)
Average prices of flats on the secondary market have increased between 19 and 41 per cent in individual cities. Compared to 2021, the availability of flats has worsened, according to the Metrohouse and Credipass Barometer report published on Wednesday.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

W ciągu 24 miesięcy – od IV kwartału 2021 r. do IV kwartału 2023 r. przeciętne ceny mieszkań na rynku wtórnym wzrosły w poszczególnych miastach od 19 do 41 proc. – informują autorzy raportu Barometr Metrohouse i Credipass.

Największe zmiany cen widoczne były w Krakowie, gdzie jeszcze w 2021 r. średnia nie przekraczała 10 000 zł za m kw., podczas gdy 2 lata później było to już ponad 13 500 zł (wzrost o 41,2 proc.).

Wysokie wzrosty pojawiły się też np. w Łodzi, gdzie ceny wzrosły średnio o 30 proc. W Warszawie średnie wzrosty cen nie przekroczyły 20 proc. - wynika z opublikowanego w środę raportu Barometr Metrohouse i Credipass.

Dane prezentowane w raporcie dotyczą transakcji realizowanych w tym czasie przez klientów sieci biur nieruchomości Metrohouse.

Według autorów raportu, w ciągu ostatnich dwóch lat na rynku mieszkaniowym można było zaobserwować wzmożony popyt mimo wysokich stóp procentowych, a co za tym idzie ograniczonego dostępu do kredytów hipotecznych. Zmniejszenie liczby nabywców kupujących na kredyt skompensował bowiem wzrost transakcji kupna mieszkania za gotówkę.

W raporcie wskazano, że silnym bodźcem popytowym okazało się ogłoszenie założeń programu Bezpieczny Kredyt 2 proc. Wpływ na wzrost cen miały także rosnące koszty pracy i wysoka inflacja.

Autorzy raportu zestawili wzrost przeciętnych wynagrodzeń (27,6 proc.) ze wzrostem cen mieszkań w poszczególnych miastach. Z ich wyliczeń wynika, że dostępność mieszkań najbardziej zmniejszyła się w Krakowie. W 2021 r. za średnią pensję netto można tam było kupić 0,43 mkw., a dwa lata później 0,38 mkw.

Za średnie wynagrodzenie można było w 2021 r. kupić w Łodzi - 0,70 mkw., i 0,71 mkw. w 2023 r. Stosunek zarobków do ceny mieszkania pozostał na niezmienionym poziomie we Wrocławiu - za przeciętną płacę dało się tam kupić 0,46 mkw. Z kolei średnia płaca rosła szybciej niż ceny mieszkań w Warszawie i Gdańsku. Dzięki temu za przeciętne wynagrodzenie można było w stolicy kupić w 2023 0,35 mkw., a dwa lata wcześniej 0,33 mkw. W Gdańsku, odpowiednio - 0,43 i 0,42 mkw.

"Patrząc jednak na Indeks Dostępności Mieszkaniowej, publikowany przez Związek Banków Polskich dostępność mieszkań pogorszyła się w porównaniu do 2021 roku. Jeszcze na koniec 2021 wskaźnik ten był na poziomie 196,44 punktów, a aktualny odczyt, na koniec 2023 roku wyniósł zaledwie 128,68 punktów. Ostatnio, tak niska wartość notowana była ponad 10 lat temu" – poinformował Tomasz Kosiba z Credipass.

Indeks obliczany jest na podstawie cen mieszkań, oprocentowania kredytów hipotecznych, średnich zarobków rodziny oraz wysokości kosztów utrzymania. Wartość powyżej 100 punktów wskazuje, że modelową rodzinę (2 osoby dorosłe i 1 dziecko) stać na kredyt hipoteczny.

Czytaj więcej:

Raport: W lutym br. ceny mieszkań najbardziej wzrosły w Łodzi

W Polsce mieszkania w wielkiej płycie najbardziej zdrożały w Krakowie

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 01.05.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement