Remis Borussii bez zawieszonego Aubameyanga

Król strzelców poprzedniego sezonu Bundesligi nie stawił się w sobotę na spotkanie wewnętrzne drużyny, zwołane przez trenera Petera Stoegera. W efekcie został ukarany odsunięciem od udziału we wczorajszym meczu.

"To było ważne spotkanie, a on nie przyjechał. Logicznie więc wywnioskowałem, że to nie jest dla niego bardzo istotne i nie jest skoncentrowany na wysiłkach zespołu. Wyciągnęliśmy konsekwencje" - stwierdził trener.

To kolejna dyscyplinarna absencja Aubameyanga. W listopadzie 28-letni napastnik został odsunięty od meczu z VfB Stuttgart m.in. za spóźnienie na trening drużyny. Wówczas jego zespół przegrał 1:2.

Aubameyang ma w tym sezonie na koncie 13 trafień i jest najskuteczniejszym strzelcem BVB.

W niedzielę w drużynie gospodarzy zagrał za to (cały mecz) wracający po kontuzji Łukasz Piszczek. Doświadczony obrońca na początku października doznał urazu więzadeł pobocznych w prawym kolanie w kończącym eliminacje mistrzostw świata 2018 meczu z Czarnogórą (4:2). W połowie grudnia wznowił zajęcia z piłką, a kilka dni później zaczął trenować z drużyną.

W starciu z Wolfsburgiem, w którym z kolei z powodów zdrowotnych zabrakło Jakuba Błaszczykowskiego (wraca do treningów po urazie pleców), Piszczek już na początku próbował pokonać bramkarza rywali, ale jego strzał był za lekki.

Bramki tego dnia nie padły, choć gospodarze mieli kilka okazji. W pierwszej połowie Szwed Alexander Isak trafił w spojenie słupka z poprzeczkę, a na początku drugiej znakomitej sytuacji nie wykorzystał Ukrainiec Andrij Jarmolenko. Chwilę później 17-letni Anglik Jado Sancho, mając niemal pustą bramkę, trafił z dość ostrego kąta w słupek.

Ekipa z Dortmundu zajmuje czwarte miejsce - 29 pkt, Wolfsburg jest dwunasty (20). Zdecydowanym liderem pozostaje Bayern - 44 pkt. Broniący tytułu monachijczycy już w piątek, w pierwszym w 2018 roku meczu w Bundeslidze, wygrali w Leverkusen z piątym obecnie Bayerem 3:1.

W kadrze gości nie było Roberta Lewandowskiego, który nie jest jeszcze w pełni sił po urazie rzepki. Kapitan biało-czerwonych nie brał udziału w pierwszych w tym roku treningach mistrza Niemiec. We wtorek dołączył do zespołu, ale trener Jupp Heynckes nie chciał ryzykować i pozwolił mu odpocząć.

Na drugie miejsce awansował wicemistrz Niemiec RB Lipsk (31), który w sobotę pokonał u siebie dotychczasowego wicelidera Schalke Gelsenkirchen 3:1.

Drugie zwycięstwo w sezonie - i jednocześnie drugie z rzędu w Bundeslidze - odniósł FC Koeln (9 pkt). W niedzielę dzięki bramce w doliczonym czasie gry pokonał u siebie szóstą Borussię Moenchengladbach 2:1.