"Rekin krokodyli" znaleziony na brytyjskiej plaży
"Rekin krokodyli" (Pseudocarcharias kamoharai) naturalnie występuje w klimacie tropikalnym na południe od Karaibów. Żywi się głównie rybami i kalmarami. Należy do grupy ostronosów - tej samej, do której należą ludojady. Do żarłacza upodabniają go duże oczy i ostre zęby, jednak jest od niego o wiele mniejszy.
Przez organizację International Union for Conservation of Nature jest on kwalifikowany jako gatunek zagrożony wyginięciem.
Na martwego rekina natrafił Steven Greenfields podczas rodzinnego spaceru po plaży Hope Cove w okolicach Plymouth. Nigdy wcześniej nie widział podobnego okazu, dlatego zrobił zdjęcie i wysłał je do placówki National Marine Aquarium w Plymouth.
“Regularnie odwiedzamy plażę, ale nigdy nie widzieliśmy niczego podobnego. Cała moja rodzina była zaskoczona wyglądem zwierzęcia - jedno wiedzieliśmy na pewno: to był rekin” - wspomina Greenfields.
Eksperci potwierdzili, że nigdy wcześniej gatunku tego nie widziano w zimnych wodach brytyjskich. Najprawdopodobniej zabiły go niskie temperatury.
“O tej porze roku woda jest najzimniejsza i stanowiła śmiertelne zagrożenie dla tego rekina. Najprawdopodobniej jest to odosobniony przypadek, chociaż podobne sytuacje zdarzały się w Afryce Południowej” - informuje James Wright, kurator w akwarium.
W ostatnim czasie Wielką Brytanię odwiedziło mnóstwo egzotycznych gości. Jednym z najgłośniejszych przypadków był m.in. pływający po Tamizie delfin czy gigantyczny humbak w pobliżu Devon.