Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Referendum UE: Pytanie faworyzuje jedną z odpowiedzi?

Referendum UE: Pytanie faworyzuje jedną z odpowiedzi?
Oficjalny proces renegocjacji członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej rozpocznie się na jesieni tego roku. (Fot. Getty Images)
Brytyjska Komisja Wyborcza (Electoral Commission) wezwała rząd do zmiany proponowanego pytania w referendum ws. członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej, sugerując, że obecne brzmienie 'może faworyzować jedną z odpowiedzi'.
Reklama
Reklama

Premier David Cameron zapowiadał przeprowadzenie referendum w sprawie brytyjskiego członkostwa we Wspólnocie przed 2017 rokiem, jednak media i komentatorzy od miesięcy sugerują, że może do niego dojść już w połowie przyszłego roku.

Przyjęty przez parlament projekt referendum określił pytanie, przed którym zostaną postawieni wyborcy, jako: "Czy jesteś za pozostaniem Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej?", a proponowane odpowiedzi jako "tak" i "nie".

Urzędnicy z Electoral Commission, niezależnej instytucji państwowej czuwającej nad przebiegiem wyborów, opublikowali dzisiaj ponad 50-stronicową analizę, badającą w jaki sposób zaproponowane pytanie wpływa na odpowiedzi wyborców. Raport oparty został na pogłębionych wywiadach z wyborcami, przeprowadzonych przez jeden z uznanych ośrodków badania opinii publicznej.

Dokument kończy się jednoznacznym stwierdzeniem, że "zaproponowane brzmienie może naprowadzać wyborców na konkretną opcję", podkreślając, że obecne pytanie "podaje tylko jedną możliwość - pozostania we wspólnocie - i sugeruje odpowiedź na tak".

Autorzy zasugerowali, aby zmienić zarówno pytanie, jak i możliwe odpowiedzi na "bardziej neutralne", proponując następujące brzmienie: "Czy Wielka Brytania powinna pozostać w Unii Europejskiej czy wyjść z Unii Europejskiej?" i odpowiedzi: "Pozostać członkiem Unii Europejskiej" i "Wyjść z Unii Europejskiej".

"Każde pytanie referendalne musi być możliwie najprostsze, aby wyborcy w pełni zrozumieli ważny wybór, którego mają dokonać. O ile większość z nich zrozumiała zaproponowane brzmienie, część aktywistów i innych osób sugerowała, że nie zachowano odpowiedniej równowagi pomiędzy obiema opcjami i uznawała pytanie za naprowadzające. Nasza propozycja rozwiązuje ten problem i pozostawiamy to w gestii parlamentu, aby przedyskutował naszą sugestię i podjął ostateczną decyzję" - wyjaśniła Jenny Watson, szefowa Electoral Commission.

Rzeczniczka rządu Davida Camerona potwierdziła, że uwagi "zostały przyjęte", a odpowiednie procesy legislacyjne, które pozwolą uwzględnić sugestię, "zostaną uruchomione na jesieni". "Rząd zamierza wypełniać sugestie Electoral Commission w tym zakresie" - dodała.

Techniczna zmiana pytania ma jednak daleko idące konsekwencje praktyczne. Obie kampanie społeczne namawiające do udziału w referendum przygotowały już zestaw grafik i logotypów używających odpowiedzi "tak" i "nie", które teraz będą musiały być zmienione, co zwiększy wydatki związane z przygotowaniem się do głosowania.

Postawione przez Electoral Commission pytanie również precyzuje i zaostrza wybór, jednoznacznie wskazując, że alternatywą dla pozostania we Wspólnocie jest jednoznaczne wyjście z Unii Europejskiej. Według ubiegłotygodniowego badania YouGov większość wyborców spodziewała się, że w przypadku głosu na "nie" rząd nadal szukałby możliwości pozostania we UE.

"Podczas ubiegłorocznego referendum w Szkocji kampanii za niepodległością od Wielkiej Brytanii bardzo pomogła możliwość zbudowania pozytywnej kampanii wokół słowa tak. Zwolennicy członkostwa w Unii Europejskiej nie będą mogli skorzystać z tej możliwości" - wyjaśnił Paweł Świdlicki z ośrodka analitycznego Open Europe.

"To zwraca uwagę w tej decyzji i być może wynika to właśnie ze świadomości tego, jak sformułowanie pytania w tamtym głosowaniu pomogło zwolennikom federacji - ale Electoral Commission nie mówi o tym wprost" - dodał Świdlicki.

W czerwcu br. firma badawcza ICM oceniła "premię tak" w przypadku referendum o Unii Europejskiej na 4 punkty procentowe, które mogą zdecydować o wyniku głosowania.

Oficjalny proces renegocjacji członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej rozpocznie się na jesieni tego roku. Brytyjscy negocjatorzy będą musieli dyskutować o swoich postulatach z szefami pozostałych 27 państw oraz z przedstawicielami Komisji Europejskiej. Posłowie do Parlamentu Europejskiego również chcą mieć udział w dyskusjach i rozważają zaproszenie premiera Davida Camerona do sesji pytań i odpowiedzi podczas listopadowego posiedzenia w Strasburgu.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama