Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Raport: Prawie 80 proc. mieszkańców świata nie ma swobód religijnych

Raport: Prawie 80 proc. mieszkańców świata nie ma swobód religijnych
Na zdjęciu: Meczet Aya Sofia w Stambule. (Fot. Thinkstock)
Prawie 80 proc. ludzi na świecie żyje w krajach, gdzie ogranicza się swobodę wyznawania religii bądź panuje nietolerancja religijna - zauważył sekretarz stanu USA Rex Tillerson, przedstawiając raport Departamentu Stanu o wolności religijnej na świecie.
Reklama
Reklama

Tillerson wskazał, że największym zagrożeniem dla swobody wyznania jest działalność organizacji terrorystycznych, jak np. tzw. Państwo Islamskie (IS).

Państwo Islamskie "bez wątpienia jest odpowiedzialne za zbrodnie ludobójstwa na jazydach, chrześcijanach i wyznawcach szyickiego odłamu islamu na terenach które kontroluje" - przekazał sekretarz stanu.

Szef amerykańskiej dyplomacji zwrócił także uwagę na łamanie podstawowych swobód wyznania w Iranie, w Bahrajnie, Arabii Saudyjskiej, Turcji, Pakistanie, Sudanie i Chinach.

Wśród 10 "państw szczególnej troski" w najnowszym, dotyczącym 2016 roku raporcie znalazły się: Birma, Chiny, Erytrea, Iran, Korea Północna, Sudan, Arabia Saudyjska (jeden z podstawowych sojuszników Stanów Zjednoczonych na Bliskim Wschodzie) oraz powstałe z rozpadu Związku Sowieckiego Tadżykistan, Turkmenistan i Uzbekistan.

Departament Stanu nie zgodził się na umieszczenie na "czarnej liście" w raporcie za rok 2016 Republiki Środkowoafrykańskiej, Nigerii, Pakistanu, Rosji, Syrii i Wietnamu, mimo rekomendacji Amerykańskiej Komisji ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej, która pełni rolę doradczą w przygotowywaniu raportów Departamentu Stanu.

W poprzednim raporcie Departamentu Stanu, za rok 2015, z powodu łamania swobód religijnych, prześladowań mniejszości wyznaniowych i niewierzących, drakońskich kar za przejście na inną wiarę i za profanację znalazły się na cenzurowanym: Afganistan, Egipt, Indonezja, Mauretania, Nepal, Pakistan, Arabia Saudyjska i Sudan.

W rozdziale tegorocznego raportu poświęconym szczegółowemu omówieniu sytuacji w Polsce autorzy nie dopatrzyli się większych uchybień w tej dziedzinie, szczególnie w porównaniu z innymi krajami regionu.

Niemniej autorzy tego opracowania, opartego na sprawozdaniach amerykańskich placówek dyplomatycznych, zwrócili uwagę na wolne tempo zwrotu własności wspólnotom religijnym, obecność symboli religijnych w urzędach publicznych i instytucjach rządowych oraz incydenty antysemickie i antymuzułmańskie. "Protestom i demonstracjom przeciw imigracji często towarzyszą antysemickie i antymuzułmańskie hasła" - czytamy w raporcie Departamentu Stanu.

Dokument przedstawia sytuację w 199 państwach świata.

Departament Stanu jest zobowiązany do dorocznego przedstawienia takiego raportu na podstawie ustawy o międzynarodowej wolności religijnej (International Religious Freedom Act) przyjętej w roku 1998. Ustawa ta uczyniła z promocji swobód religijnych centralne zagadnienie amerykańskiej polityki zagranicznej.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama