Chcesz wiedzieć, co czeka naszą planetę?
WaterBear Network działa krótko, ale już ma imponującą listę znanych fanów, w tym księcia Harry'ego, modelkę i aktywistkę Lily Cole oraz aktorkę Maisie Williams. Współpracuje z ponad 80 organizacjami charytatywnymi i pozarządowymi na całym świecie, w tym z WWF czy Greenpeace.
"Robiłam filmy o historii naturalnej przez całe życie zawodowe i zauważyłam, że ciężka praca wykonywana przez organizacje ekologiczne nie została tak naprawdę doceniona" – wyjaśniła genezę swego projektu w "Vogue'u" dyrektor generalna WaterBear i producentka filmowa Ellen Windemuth. Dlatego postanowiła kręcić krótkie filmy o projektach, nad którymi pracują różne ekologiczne organizacje. "Chcemy uwypuklić niedocenionych bohaterów w historiach, które mogą się przydać naszym widzom" - dodała.
Oryginalne filmy krótkometrażowe na platformie, która jest bezpłatna i obecnie dostępna w ośmiu krajach na całym świecie, zostały wyprodukowane przez ten sam zespół, który stoi za takimi hitowymi produkcjami jak "Ośmiornica, nauczycielka życia". Na WaterBear Network dostępne będą również rozmowy z księciem Harrym i Jane Goodall.
Platforma jest interaktywna, co ma do niej przyciągać zarówno ludzi bardzo zaangażowanych w działania na rzecz naszej planety, jak i tych, którzy są jedynie ciekawi tego, jakie zmiany na niej zachodzą ii jakie mogą być ich konsekwencje. "Za każdym razem, gdy coś oglądasz, możesz wybrać jedną z sześciu różnych rzeczy, które możesz zrobić" - wyjaśnia Windemuth. "Chodzi o to, aby ludzie przekazywali darowizny, podejmowali się prac wolontariackich, udostępniali treści w mediach społecznościowych, sami stawali się aktywni. Chodzi o to, aby dzielić się z wami naszym światem" - dodaje.
Aby pomóc edukować widzów w pilnych kwestiach dotyczących zmian klimatycznych i związanych z tym wyzwań, WaterBear Network będzie w ciągu następnego roku zorganizować swoje treści wokół czterech kluczowych tematów: bioróżnorodności, klimatu, cyrkularności i społeczności. "Zaczynamy od relacji człowieka z naturą, przyjrzymy się życiu zwierzątm, z którymi dzielimy Ziemię" - mówi Windemuth o pierwszym temacie. "Chcemy dzięki temu wyjaśnić, co się z nimi dzieje i co naprawdę możemy zrobić, aby uratować naszą przyszłość. Jeśli bowiem uratujemy zwierzęta, uratujemy samych siebie" - dodaje.
Szefowa WaterBear Network ma nadzieję, że kierowany przez nią projekt zainspiruje ludzi do działania. "Chcemy robić filmy, które nie są apokaliptyczne, ale dają obraz tego, co się dzieje i sprawią, że ludzie poczują się gotowi do tego, aby działać" - podsumowuje Windemuth.