Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Pyongchang: Probably the last such start of Justyna Kowalczyk

Pyongchang: Probably the last such start of Justyna Kowalczyk
Justyna Kowalczyk jest pełna niespodzianek - czy jeszcze nas zaskoczy podczas jutrzejszego startu? (Fot. Getty Images)
Tomorrow, the ski run of women at 30 km with the classic technique will end with the Olympic Games in Pyongsang. Justyna Kowalczyk, the Olympic champion in this competition from Vancouver (2010), will compete. This may be the last start in the event of this rank of 35-year-old Polish woman.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Dokładnie 12 lat temu, 24 lutego 2006 roku w Turynie Kowalczyk odniosła pierwszy wielki sukces. Zajęła trzecie miejsce w olimpijskim biegu na 30 km techniką dowolną. To właśnie najdłuższy, królewski dystans dał jej najwięcej medali na dużych imprezach. Oprócz wspomnianych dwóch na igrzyskach, także aż trzy na mistrzostwach świata - po jednym każdego koloru.

Podopieczna trenera Aleksandra Wierietielnego od igrzysk w Soczi w 2014 roku nie jest tą samą zawodniczką. Z roku na rok jej rezultaty są coraz słabsze, ale liczyła, że w Korei Południowej nawiąże jeszcze walkę z najlepszymi. Największe nadzieje wiązała ze sprintem i nadchodzącym biegiem. Surowe warunki w Pjongczangu oraz wcześniejsze wyniki jej entuzjazm wyraźnie jednak ostudziły.

"Chcę zrobić swoje i stąd jechać" - powiedziała portalowi sport.pl.

Za "swoje" uznała najlepszy wynik na tych igrzyskach, co jak sama zauważyła nie będzie wielką sztuką. W sprincie zajęła dopiero 22. miejsce, a w biegu łączonym 17. Siódma była w sprincie drużynowym w parze z Sylwią Jaśkowiec.

W niedzielę zdarzyć się może praktycznie wszystko. Niespodzianką nie będzie, jeśli Kowalczyk rywalizacji nie ukończy, tylko w pewnym momencie zejdzie z trasy. Najbardziej prawdopodobne jest miejsce w drugiej połowie pierwszej dziesiątki. Walki o podium z całą pewnością jednak również wykluczyć nie można.

Ciężko również przewidzieć jaka przyszłość czeka narciarkę z Kasiny Wielkiej. Konsekwentnie unika deklaracji odnośnie zakończenia kariery. Cały czas podkreśla za to, że sport wciąż sprawia jej mnóstwo radości. Miłość do "nartek" oraz długich dystansów ujście może znajdować w maratonach.

Coś wielkiego tego dnia może osiągnąć natomiast Marit Bjoergen. Blisko 38-letnia Norweżka w Korei wywalczyła już cztery medale - po jednym złotym i srebrnym oraz dwa brązowe. Łącznie jej olimpijska kolekcja liczy 14 krążków. Żaden rywalizujący zimą sportowiec nie może się pochwalić takim wyczynem.

Jeśli Bjoergen wygra, awansuje na pierwsze miejsce w klasyfikacji multimedalistów zimowych igrzysk. Obecnie prowadzi norweski biathlonista Ole Einar Bjoerndalen - osiem złotych, cztery srebrne i jeden brązowy. Jej aktualny dorobek to 7-4-3.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement