Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Prywatni policjanci coraz popularniejsi w UK

Prywatni policjanci coraz popularniejsi w UK
Prywatni policjanci są coraz powszechniejsi na ulicach UK. (Fot. My Local Bobby)
Po sukcesie w Londynie firma oferująca 'prywatną służbę policyjną' zapowiedziała ekspansję na cały kraj. Koszty wynajmu własnych policjantów kształtują się w granicach £100 - £200 miesięcznie.
Reklama
Reklama

Za stosunkowo niewielką kwotę pracownicy My Local Bobby świadczą takie usługi jak spotkania z mieszkańcami i dyskusje na temat lokalnych problemów oraz dochodzenia w sprawach. Prywatni detektywi ponadto oferują patrolowanie okolicy, a ich ruchy można śledzić przy pomocy aplikacji mobilnej.

Poza standardową ochroną, klientom oferowane są również takie usługi abonamentowe jak kontrole bezpieczeństwa cybernetycznego czy eskortowanie w nocy ze stacji metra do domu.

Każdy z prywatnych policjantów ma obowiązek posiadania włączonej kamery przypiętej do kamizelki.

Firma, jako pierwsza tego typu w kraju, została założona przez dwóch byłych funkcjonariuszy policji metropolitarnej. Przez ostatni rok pilnowała bezpieczeństwa w najbogatszych dzielnicach Londynu: Knightsbridge, Belgravia oraz Mayfair.

Załoga My Local Bobby ma prawo dokonywania aresztowań, zbierania dowodów oraz wszczynania prywatnych dochodzeń. Podejrzanych ma jednak obowiązek przekazywać bezpośrednio do "państwowych" policjantów. 

W ciągu roku działalności firma doprowadziła do 400 skazań za takie przestępstwa jak defraudacje czy kradzież własności intelektualnej.

Decyzja o utworzeniu prywatnej policji jest odpowiedzią na dokonane przez brytyjski rząd cięcia w służbach mundurowych.

"Dziś nie zobaczysz na ulicach policyjnych patroli. Jeśli dzwonisz pod numer alarmowy, musisz czekać pół godziny na reakcję i nie będzie to funkcjonariusz policji. Nasza firma jest powrotem do służby w systemie podobnym do pokazanego w serialu Dixon of Dock Green” - tłumaczy założyciel spółki David McKelvey.

Met Police nie popiera jednak tego typu działalności.

"Nie wspieramy walki z przestępczością przez osoby prywatne czy grupy. Tego typu akcje mogą zagrażać lub ingerować w prowadzone dochodzenia. Dlatego radzimy każdemu, kto posiada informacje o podejrzanych lub był świadkiem przestępstwa, by skontaktował się jak najszybciej z państwową policją” - zalecił rzecznik służb.

Prywatna policja w UK może wydawać się odrobinę egzotyczna, ale w wielu krajach świata (np. USA) jej obecność nikogo nie dziwi. (Fot. Twitter/@MyLocalBobby)

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama