Prochy Stephena Hawkinga spoczną obok grobów Newtona i Darwina
Dziekan Westminster Abbey dr John Hall stwierdził, iż “to absolutnie trafne, by prochy profesora Stephena Hawkinga spoczęły w opactwie, w pobliżu innych naukowców".
“Wierzymy, iż to ważne, by nauka i religia wspólnie poszukiwały odpowiedzi na największe pytania o tajemnice życia i wszechświata. W opactwie spoczywają słynni naukowcy, w tym Izaak Newton, pochowany w 1727 roku, Karol Darwin w 1882 roku, fizyk atomowy Ernest Rutherford w 1937 roku oraz Joseph John Thomson w 1940 roku” - wylicza dr Hall.
Stephen Hawking dożył 76 lat. Uczony cierpiał na stwardnienie zanikowe boczne i był częściowo sparaliżowany. Choć w czasie pierwotnej diagnozy dano mu 24 miesiące, przeżył z chorobą 50 lat. Był najbardziej znanym fizykiem teoretycznym na świecie, sformułował wiele przełomowych koncepcji i hipotez naukowych dotyczących zwłaszcza astrofizyki. Jego książka "Krótka historia czasu" trafiła na listę bestsellerów "Sunday Timesa" i utrzymywała się na niej przez 237 tygodni.
W ciągu trwającej ponad 40 lat kariery naukowej Hawking zajmował się głównie kosmologią teoretyczną, w tym zwłaszcza tzw. czarnymi dziurami i grawitacją kwantową.
Jego publiczne wystąpienia, których nie unikał - mimo że mógł porozumiewać się z otoczeniem jedynie za pomocą syntetyzatora głosu - a także książki popularnonaukowe, w których omawiał współczesną kosmologię i własne odkrycia, uczyniły z niego akademicką sławę.