Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Pracownicy TfL wystawiali mandaty za złe parkowanie po sobotnim zamachu. Firma przeprasza

Pracownicy TfL wystawiali mandaty za złe parkowanie po sobotnim zamachu. Firma przeprasza
Na kierowców, którzy musieli zostawić swoje samochodu po zamachu, nad ranem czekała niemiła niespodzianka. (Fot. DailyMail/Roland Hoskins)
Kierowcy, którzy porzucili pojazdy po sobotnim zamachu w Londynie, znaleźli za wycieraczkami mandaty za parkowanie bez ważnej opłaty. Władze Transport for London szybko znalazły się w ogniu krytyki za nadgorliwość swoich pracowników i teraz przeprasza wszystkich, którzy taki mandat otrzymali.
Reklama
Reklama

Na pracowników TfL posypała się fala krytyki po tym, jak nałożyli oni mandaty na kierowców, którzy zmuszeni byli porzucić swoje pojazdy ze względu na atak terrorystyczny przy London Bridge.

Co najmniej 6 kierowców zostało ukaranych mandatem w wysokości £130, od razu po wycofaniu policyjnego kordonu z rejonu zamachu. Jak donosi dziennik „Metro”, większość samochodów zaparkowana była zgodnie z przepisami, gdy w sobotę zamknięto Borough High Street.

45-letni Antoni Perry otrzymał mandat w ciągu 15 minut po e-mailu z policji informującym, że może już zabrać swój samochód.

"Nie mogłem po prostu uwierzyć własnym oczom, kiedy zobaczyłem mandat. Zostawiłem auto tylko dlatego, że w sobotę wieczorem byłem w pracy" - informuje.

Transport for London przyznaje, że kary nałożono niesłusznie. Rzecznik TfL zapewnił, że zostaną one anulowane.
"Bardzo przepraszamy za tę grubiańską pomyłkę. Te mandaty nigdy nie powinny zostać wydane i będą niezwłocznie anulowane" - podkreślił.

W sobotnim ataku na London Bridge zginęło 8 osób, a ponad 40 zostało rannych.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama