Posters of burning Union Flag appear in London day after terror attack
Plakaty zaczęły się pojawiać w czasie, kiedy Wielka Brytania wciąż nie zdążyła otrząsnąć się po ostatnim zamachu pod brytyjskim parlamentem, a większość flag zostało opuszczonych do połowy masztu.
Pierwszy przypadek odnotowano na przystanku autobusowym na Ladbroke Grove w gminie Kensington & Chelsea. Kontrowersyjna "reklama" została już usunięta.
Policja pobrała odciski palców z plakatów oraz plastikowej ramy, w której je osadzano.
"Normalnie pomyślałbym: Co do diaska? Ale po ostatnich wydarzeniach byłem po prostu wściekły. Myślę, że zrobił to ktoś, kto chce tu namieszać. Nie brakuje ludzi na świecie, którzy stwarzają problemy społecznościom, w których mieszkają" - przekazał Paul Pavli, który opublikował zdjęcie plakatu na Twitterze.
Informację potwierdził rzecznik prasowy Met Police, który poinformował, że plakat usunął pracownik Transport for London, a funkcjonariusze bezpieczeństwa przyjrzą się teraz całej sprawie.