Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Portugalscy kibice pobili swoich piłkarzy

Portugalscy kibice pobili swoich piłkarzy
Spokojna część fanów klubu Vitoria Guimaraes. (Fot. Facebook/Vitória Sport Clube)
Kibice występującej w rozgrywkach pierwszej ligi Portugalii, tzw. Ligi NOS, Vitorii Guimaraes pobili dzisiaj piłkarzy swojej ekipy. Do zajścia doszło podczas porannego treningu, zamkniętego dla publiczności.
Reklama
Reklama

Dotychczas policji nie udało się zidentyfikować żadnego z grupy około 30 pseudokibiców, którzy zakłócili poranny trening portugalskiego zespołu. Po pobiciu kilku zawodników agresorzy, z których większość była zakamuflowana, opuścili teren klubu.

Według kierownictwa Vitorii Guimaraes na zamknięty trening piłkarzy chuligani wdarli się przez park znajdujący się pomiędzy boiskiem a klubowym parkingiem.

Komentatorzy twierdzą, że pobicie piłkarzy jest zemstą pseudokibiców portugalskiej drużyny za słabe wyniki zespołu w 1(rz.) lidze, w której od sześciu meczów nie zdołał sięgnąć po zwycięstwo.

Jak poinformował Antonio Silva, sportowy działacz z Lizbony, Vitoria Guimaraes od kilku dekad ma najgroźniejszych kibiców spośród klubów występujących w pierwszej lidze piłkarskiej w Portugalii.

"To nie pierwszy przypadek wtargnięcia pseudokibiców Vitorii na trening swojej drużyny. Przed siedmioma laty chuligani zaatakowali niektórych graczy w podobny sposób podczas inauguracyjnego treningu prowadzonego przez Ruiego Vitorię, który dziś jest szkoleniowcem Benfiki Lizbona" - przypomniał Silva.

Absolwent lizbońskiej Akademii Wychowania Fizycznego przypomniał, że w przeszłości ofiarą kibiców z regionu miasta Guimaraes padł również inny znany trener piłkarski, Jorge Jesus, aktualny szkoleniowiec Sportingu Lizbona. Podczas treningu drugoligowego SC Freamunde, oddalonego od Guimaraes o 30 km, jeden z kibiców, który wtargnął na boisko, przyłożył do głowy trenera pistolet.

Po stosunkowo udanym sezonie 2016-17, kiedy to Vitoria zapewniła sobie awans do Ligi Europy po zakwalifikowaniu się do finału Pucharu Portugalii i zajęciu 4. miejsca w lidze, tegoroczne rozgrywki nie należą do najlepszych. Zespół z Guimaraes zajmuje dopiero 9. lokatę w tabeli, a jesienią odpadł z fazy grupowej LE, zajmując w grupie I ostatnią pozycję.

W Vitorii Guimaraes występowało w przeszłości wielu reprezentantów Portugalii, m.in. Vitor Damas, Pedro Barbosa oraz Andre Andre. W sezonie 2005-06 w ekipie Vitorii grał też polski napastnik Marek Saganowski.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama