Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Portugal coach Pereira: It will be a good tournament, Poland must not underestimate Arabia in Qatar

Portugal coach Pereira: It will be a good tournament, Poland must not underestimate Arabia in Qatar
Jose Carlos przestrzega Biało-Czerwonych przed reprezentacją Arabii Saudyjskiej. (Fot. VIRGINIE LEFOUR/BELGA MAG/AFP via Getty Images)
The coach Joao Carlos Pereira, who worked in the Gulf region for several years, believes that the World Cup in Qatar - the first in this part of the world - will be a successful event. He warns against Saudi Arabia, the national team from that region, with which Polish footballers will meet in the group.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Jak przyznał portugalski szkoleniowiec, dużą zaletą "historycznych mistrzostw świata" w Zatoce Perskiej będzie okres, w którym odbędzie się turniej, czyli przełom listopada i grudnia.

"To bardzo dobry czas na rozgrywanie meczów piłkarskich na wysokim poziomie, bowiem późną jesienią sezon jest już w pełni otwarty, a zawodnicy w pełnym gazie. Przeniesienie na inny niż tradycyjny termin mundialu uważam za dobre posunięcie FIFA. Powinniśmy spodziewać się udanego turnieju, gdyż zawodnicy nie będą tak bardzo zmęczeni jak w czerwcu, kiedy dobiegają końca rozgrywki ligowe i kiedy tradycyjnie organizowane są duże imprezy piłkarskie" - zaznaczył Pereira.

Wspomniał, że późna jesień w Katarze jest okresem korzystnym dla zawodników pod względem warunków atmosferycznych.

"To nie jest pora upałów. W listopadzie i grudniu temperatura powietrza w ciągu dnia przekracza 20 stopni Celsjusza, czyli jest bardzo dogodna do rozgrywania meczów. Nocą tymczasem należy spodziewać się chłodów nadciągających od pustyni" - tłumaczył portugalski trener, który w latach 2013-19 pracował w katarskiej akademii sportowej Aspire.

W jego ocenie Katar już dzisiaj jest gotowy na przyjęcie uczestników mistrzostw świata oraz zagranicznych kibiców. Wskazał na liczne inwestycje, które w ostatnich latach poczyniono w tym kraju, aby jak najlepiej przygotować bazę sportową, a także w rozwój turystyki, handlu, edukacji oraz infrastruktury transportowej.

"Europejscy kibice będą mieć w Katarze dobre warunki pobytu, a także komfortowe możliwości do szybkiego przemieszczania się z miejsc noclegowych na stadiony" - dodał Pereira, w którego ocenie pierwszy kraj muzułmański organizujący mundial nie powinien odstraszać swoimi zwyczajami kibiców z Zachodu.

Według niego Katar, będący krajem "bez dżihadyzmu", wymaga jednak minimum poszanowania lokalnych praw i tradycji, co jego zdaniem nie powinno stanowić problemu dla zagranicznych turystów. Podkreśla przy tym, że najbliższy gospodarz piłkarskich MŚ jest krajem bardzo gościnnym.

Za plus mundialowej rywalizacji w Katarze uważa wybudowanie bardzo nowoczesnych kompleksów sportowych, w których przyjdzie trenować uczestnikom turnieju oraz rozgrywać mecze.

"W Katarze piłkarze i sztaby szkoleniowe będą mieć więcej czasu niż podczas poprzednich mundiali w krajach takich, jak Brazylia czy Rosja, gdzie konieczne były wielogodzinne, a zarazem męczące podróże na stadiony" - zauważył.

Podczas katarskich mistrzostw świata Pereira, który w przeszłości pracował również w Kuwejcie, spodziewa się licznej obecności kibiców z państw regionu Zatoki Perskiej, w tym szczególnie z uczestniczącej w turnieju Arabii Saudyjskiej.

"Pomimo dosyć napiętych w ostatnich latach relacji pomiędzy Katarem a Arabią Saudyjską na mundialowe spotkania tej ostatniej przybędą zapewne tysiące kibiców. Wykorzystają oni sąsiedztwo gospodarza turnieju, aby móc masowo dopingować swoją drużynę, która będzie zresztą rywalem grupowym Polski" - ocenił Pereira i dodał, że "wielu Katarczyków przyłączy się do kibicowania Saudyjczykom".

Portugalski szkoleniowiec przestrzega przed lekceważeniem potencjalnie najsłabszej ekipy grupy C, w której poza biało-czerwonymi wystąpią też reprezentacje Argentyny i Meksyku.

"Polska nie może zlekceważyć Arabii Saudyjskiej, gdyż ta będzie grać praktycznie u siebie" - podkreślił Pereira.

Przypomniał, że zarówno w Katarze, jak i w Arabii Saudyjskiej w ostatnich latach zainwestowano duże środki finansowe w szkolenie piłkarskiej młodzieży.

Przykładem takich działań jest m.in. katarska akademia Aspire, w której pracował on m.in. z aktualnym trenerem Barcelony Xavim Hernandezem, a także jego bratem Oscarem. Ten ostatni jest obecnie asystentem szkoleniowca katalońskiej drużyny.

"Byłem jedną z osób, która pomagała w przygotowaniu Xaviego do pracy trenerskiej. Odbywał on część zajęć w kierowanym przeze mnie wydziale katarskiej akademii" - przypomniał Portugalczyk.

W jego ocenie utworzenie Aspire czy podobnych akademii przyniosło katarskiemu futbolowi wymierne efekty. Odnotował, że ta sportowa akademia jest dziś czołową "wylęgarnią talentów" w tym kraju.

"Szacuję, że przewinęło się przez nią ponad 80 proc. zawodników obecnej reprezentacji Kataru" - podsumował Joao Carlos Pereira.

Mistrzostwa świata w Katarze rozpoczną się dokładnie za pięć miesięcy - 21 listopada.

Czytaj więcej:

MŚ 2022: Pięć zmian w meczu, półautomatyczny system VAR ma być gotowy

El. MŚ 2022: Kostaryka uzupełniła grono uczestników turnieju

MŚ 2022: Rybus nie pojedzie do Kataru

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement