Polskie dziecko nie trafi do ojca w Wielkiej Brytanii
Prokurator argumentował, że dziecko nie może zostać wydane ojcu zamieszkałemu w Anglii zgodnie z jego wnioskiem, bo byłoby to sprzeczne z dobrem dziecka. Sąd w całości uwzględnił te argumenty.
Prokurator przystąpił do sprawy prowadzonej na wniosek brytyjskiego obywatela, który domagał się wydania jego małoletniej córki.
W ocenie prokuratora powrót dziecka do Wielkiej Brytanii naraziłby je na szkodę fizyczną i psychiczną. Departament Postępowania Sądowego Prokuratury Krajowej zwrócił się w tej sprawie do prokuratora okręgowego w Gliwicach o podjęcie decyzji w zakresie objęcia zwierzchnim nadzorem służbowym sprawy udziału prokuratora w postępowaniu sądowym o wydanie dziecka.
Wcześniej do Prokuratury Krajowej z prośbą o podjęcie działań w tej sprawie zwrócił się wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Z korespondencji przekazanej mu przez matkę małoletniej dziewczynki wynikało, że zachowania ojca w czasie, w którym wspólnie zamieszkiwali na terenie Wielkiej Brytanii, nosiły znamiona przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Pokrzywdzoną miała być jego małoletnia córka.
Prokuratura Rejonowa Gliwice – Zachód w Gliwicach, do której wpłynęło zawiadomienie matki dziewczynki, prowadzi także śledztwo dotyczące zdarzeń zaistniałych na terenie Wielkiej Brytanii na szkodę małoletniej dziewczynki. Prokurator wyjaśnia, czy doszło do popełnienia przestępstwa seksualnego wykorzystania małoletniego poniżej 15. roku życia, seksualnego wykorzystania bezradności i kazirodztwa.
Postępowanie jest w toku.