Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Polskie dzieci na Wyspach powinny uczyć się polskiego"

"Polskie dzieci na Wyspach powinny uczyć się polskiego"
W Wielkiej Brytanii istnieje około 150 polskich szkół sobotnich (Fot. Getty Images)
W brytyjskim dzienniku 'The Guardian' ukazał się artykuł o działalności polskich szkół sobotnich w Wielkiej Brytanii. Ambasador RP w Londynie wymienia w nim, dlaczego warto, aby polskie dzieci na Wyspach uczyły się języka ojczystego.
Reklama
Reklama
"W każdy sobotni poranek tysiące polskich dzieci w różnych częściach Wielkiej Brytanii - zamiast iść na zakupy z rodzicami czy grać na komputerze - uczy się polskiego, historii i geografii. To jeden z powodów, dla których polski jest drugim najczęściej używanym językiem w Wielkiej Brytanii. Rodzice posyłają swoje dzieci do polskich szkół sobotnich z różnych powodów. Niezależnie od ich motywacji - mają rację" - pisze Ambasador RP w Londynie, Witold Sobków, w artykule pt. "Learning Polish, the UK's second most spoken language, is a plus", który ukazał się 5 czerwca br. w opiniotwórczym brytyjskim dzienniku. 

Zdaniem dyplomaty, podstawową kwestią jest zrozumienie przez rodziców, że dwujęzyczność to szansa, a nie zagrożenie. "Rodzice i dzieci muszą widzieć konkretne korzyści z mówienia po polsku. Dzieci, które na Wyspach uczą się tego języka, jeśli się na to zdecydują, będą mogły w przyszłości zamieszkać i żyć w Polsce" - dodaje. Według ambasadora, kraj nad Wisłą staje się coraz bardziej atrakcyjny, a przed Polakami, którzy nabyli doświadczenie zawodowe za granicą, otwiera się tam coraz więcej możliwości. 

Sobków zaznacza, że na zajęciach w szkołach sobotnich dzieci nie tylko uczą się mówić w dwóch językach, ale także poznają historię obu krajów i kultur. "Zafascynowane kulturą swoich przodków mogą stać się kandydatami na naukowców, którzy na brytyjskich uniwersytetach będą specjalizować się w tematach Polski i Europy Środkowej" - podkreśla.

"W naszym zglobalizowanym i coraz bardziej jednolitym świecie, ludzie często pytają o naszą tożsamość i korzenie. Takie pytania pojawiają się regularnie wśród tych, którzy mieszkają daleko od ojczyzny. Polskie szkoły sobotnie mają pomóc dzieciom zrozumieć ich tożsamość i odpowiedzieć na pytanie, skąd pochodzą. Łatwiej im będzie zrozumieć i pojąć znaczenie Unii Europejskiej rozumianej jako jedność w różnorodności" - pisze na łamach dziennika "The Guardian".

Ambasador wspomina też o coraz bardziej popularnym zjawisku, jakim są tzw. heritage speakers. "Są to ludzie, którzy znają język polski, ale nie nabyli umiejętności pisania w nim. Są często wnukami lub prawnukami Polaków, którzy przybyli do Wielkiej Brytanii w czasie i po II wojnie światowej. Teraz odkrywają kraj swoich przodków i chcą uczyć się języka na poziomie akademickim" - podkreśla dyplomata.

W Wielkiej Brytanii istnieje około 150 polskich szkół sobotnich, do których uczęszcza ok. 16 tys. dzieci. "Istnieje coraz większa potrzeba zapewnienia polskiej oferty edukacyjnej w Wielkiej Brytanii. Szkoły sobotnie to nie tylko zajęcia w sobotę - aby zaspokoić rosnący popyt, organizowane są również w dni powszednie. Nowe placówki tworzone są z inicjatywy rodziców, którzy zresztą - wraz w lokalnymi władzami i polskim rządem - je współfinansują" - zauważa Sobków. "Dlatego ważne jest, aby zarówno brytyjskie władze lokalne, jak i polski rząd wciąż wspierały ważną pracę polskich szkół sobotnich" - podsumowuje Ambasador RP w Londynie.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 29.03.2024
    GBP 5.0300 złEUR 4.3009 złUSD 3.9886 złCHF 4.4250 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama