Polski książę burmistrzem Londynu? "Trwają rozmowy"
Urodzony w Londynie polski arystokrata, biznesmen, syn bohatera wojennego, Andrzeja Żylińskiego, który dowodził polską kawalerią pod Kałuszynem podczas jednej z najcięższych bitew Polskiego Września, ale przede wszystkim - ten, który rzucił wyzwanie niechętnemu Polakom Nigelowi Farage'owi i wyzwał go na pojedynek. Jan Żyliński od kilku miesięcy jest bohaterem polskich i brytyjskich mediów, ulubieńcem imigrantów na Wyspach, a wkrótce - może być nawet oficjalnym kandydatem na fotel londyńskiego burmistrza.
Jak przyznał w rozmowie z naszym portalem sam książę, zgłosiły się do niego w tej sprawie osoby z samych szczytów Partii Konserwatywnej, do której należy od 12 lat.
"Tego się nie spodziewałem. Rozmawialiśmy jakieś 7 godzin, potem ich zaprosiłem na kolację. Tak mnie to nakręciło, że stwierdziłem, iż wolę kolacje polityczne niż zaproszenie nawet najładniejszej kobiety... To jest długa droga oczywiście i nie mam żadnej gwarancji - ale istnieje taka możliwość, że będę kandydował. Wszystko się okaże na początku października, gdy odbędzie się konferencja Partii Konserwatywnej" - poinformował Jan Żyliński.
Wybory na burmistrza Londynu odbędą się w maju przyszłego roku. Zdaniem księcia, to dużo czasu, aby się przygotować. Ponadto - jak zauważył - oficjalne statystyki dotyczące liczb Polaków rezydujących na Wyspach są zaniżone i jest przekonany, że w samym Londynie naszych rodaków - którzy przecież mogą głosować w wyborach lokalnych - jest ok. pół miliona.
"Chciałbym zmobilizować tych Polaków, aby zagłosowali na mnie. Jako burmistrz, dążyłbym do realizacji celu, który sobie wyznaczyłem parę miesięcy temu. Ogłosiłem wówczas w mediach, że w ciągu 3 lat zmienię o 180 stopni wizerunek Polaków na Wyspach i oficjalnie będziemy uznani za klejnot w koronie brytyjskiej" - podsumował w specjalnej rozmowie Jan Żyliński.
Już w najbliższy piątek (19.06) w Czytelni zamieścimy całą rozmowę z księciem Janem Żylińskim, w której dowiemy się m.in. o roli intuicji w jego życiu, o cyklu spotkań z Polakami na Wyspach i o tym, dlaczego Polacy powinni wyzbyć się wszelkich kompleksów.