Polscy panczeniści startują dzisiaj w Pjongczangu

Zmagania w łyżwiarstwie szybkim zaplanowano na godzinę 10:00 czasu GMT. Trudno spodziewać się sukcesu biało-czerwonych. W tym sezonie Pucharu Świata najwyższą lokatę zajął Kłosiński, który był 11. w styczniu w Erfurcie.

Wśród kandydatów do złotego medalu są przede wszystkim dominujący w tej dyscyplinie Holendrzy, m.in. Kai Verbij i Kjeld Nuis, ale szyki "Pomarańczowym" może pokrzyżować Havard Holmefjord Lorentzen. Norweg trzykrotnie stanął na podium w tym sezonie PŚ.

Ciekawie zapowiadają się półfinały męskiego turnieju hokeja na lodzie. Czesi zmierzą się z Olimpijczykami z Rosji, a o 12:10 czasu GMT mistrzowie z Soczi Kanadyjczycy zagrają z Niemcami, którzy niespodziewanie wyeliminowali wcześniej Szwecję.

Zaplanowano też mecz o trzecie miejsce męskiego turnieju curlingu. Zagrają w nim Szwajcarzy oraz triumfatorzy trzech ostatnich olimpiad Kanadyjczycy, którzy niespodziewanie ulegli w półfinale Amerykanom.

Kobiety powalczą z kolei o awans do finału w tej dyscyplinie. Reprezentacja gospodarzy zmierzy się z Japonią, a Szwecja - z Wielką Brytanią.

Szansę na zdobycie czwartego złotego medalu będzie miał francuski biathlonista Martin Fourcade. O 11:15 rozpocznie się rywalizacja sztafet 4x7,5 km bez udziału Polaków. Wydaje się jednak, że o złoty medal walczyć będą głównie Norwegowie i Niemcy.