Polsat odkoduje finał, jeśli będą w nim Polacy!
"Odpowiadając na apel Prezydenta RP Pana Bronisława Komorowskiego i uznając zawarte w nim argumenty, że finał mistrzostw świata w siatkówce z udziałem Polaków to ważne społecznie wydarzenie, zdecydowaliśmy, że pokażemy ten mecz na otwartej antenie Polsatu, jeśli nasza reprezentacja wygra dzisiejszy półfinał, czego wszyscy sobie szczerze życzymy" - oświadczył cytowany na stronie Polsatu Sport Dominik Libicki, prezes zarządu Cyfrowego Polsatu.
Po raz pierwszy temat zakodowania meczów mundialu w publicznej dyskusji pojawił się pod koniec lipca, gdy o problemach ze znalezieniem sponsora transmisji poinformował dyrektor ds. sportu telewizji Polsat Marian Kmita. Prowadzono wówczas m.in. rozmowy z ministerstwem sportu, ale resort wykluczył włączenie się w finansowanie imprezy w tym zakresie.
Polsat złożył ofertę sprzedaży praw telewizyjnych innym ogólnopolskim stacjom. Do rozmów miała przystąpić tylko Telewizja Polska, ale strony nie doszły do porozumienia.
Tydzień później stacja podała, że w kanale otwartym udostępniony został tylko mecz otwarcia na Stadionie Narodowym, a pozostałe w specjalnie stworzonych zakodowanych kanałach.
W kolejnych dniach pojawiały się informacje, że dostęp do transmisji będą mieli abonenci Cyfrowego Polsatu (bezpłatnie) oraz niektórych telewizji kablowych (za dodatkową opłatą), które doszły po porozumienia z właścicielem praw.
Pojedynek finałowy w Katowicach rozpocznie się w niedzielę w Katowicach o godz. 19:25 czasu GMT. O 15:40 odbędzie się mecz o trzecie miejsce.
W dzisiejszych półfinałach zmierzą się Polacy z Niemcami i Brazylijczycy z Francuzami.