Polityk UKIP: "Przestańmy obwiniać imigrantów za wszystko"
Były członek Partii Konserwatywnej oświadczył, że niechęć do cudzoziemców jest „nie tylko obraźliwa, ale wręcz absurdalna”. Carswell dodał, że UKIP musi zaprzestać wygłaszania rasistowskich uwag pod adresem imigrantów.
Jest on pierwszym politykiem UKIP, który otwarcie przyznał, że niektórzy jego partyjni koledzy są rasistami czy homofobami.
„Żaden z kandydatów UKIP nie powinien obwiniać obcokrajowców za niepowodzenia polityczne w Westminsterze” - stwierdził były Torys. I dodał: „Hasłem naszej partii powinno być TAK dla lekarzy z Singapuru czy naukowców z Azji Południowej. Powinniśmy zachęcać obcokrajowców do przybywania na Wyspy, a zamknąć się jedynie na zagranicznych przestępców i osoby żerujące na naszym systemie socjalnym”.
Brytyjscy eksperci przewidują, że słowa Carswella mogą być potraktowane jako krytyka lidera partii, Nigela Farage’a, który m.in. obwiniał imigrantów za korki na drogach, przez które spóźnił się na spotkanie ze swoimi wyborcami.
Jak przypomina "Independent", Farage bronił także jednego z polityków UKIP, Kerry’ego Smitha, który został zwolniony z pracy za rasistowskie i homofobiczne uwagi. Lider partii stwierdził, że Smith to „nieoszlifowany diament” i wyraził smutek z powodu zaistniałej sytuacji.