Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polish national football team almost complete

Polish national football team almost complete
Mecz Polski z Armenią już w ten czwartek. (Fot. Facebook/Łączy nas piłka‎)
Almost all the players of the Polish national team have already arrived in Warsaw for the matches with Armenia and Montenegro in the World Cup qualifying. The last will be Łukasz Skorupski from Roma, who has traveled longer.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Pierwsza część zgrupowania jest krótka. W poniedziałek piłkarze przyjeżdżali, z reguły pojedynczo, do jednego z warszawskich hoteli. Na wtorek zaplanowano m.in. odnowę biologiczną, konferencję prasową i trening (na stadionie Polonii o godz. 18:00 czasu polskiego), a jutro rano kadrowicze odlecą do Erywania.

Wczorajsza zbiórka w Warszawie była wyznaczona do godz. 19:30 polskiego czasu, ale bramkarz Łukasz Skorupski spodziewany jest późnym wieczorem. Powodem są kłopoty komunikacyjne.

"Czekamy tylko na Łukasza. Ma spóźniony samolot" - poinformował po kolacji kadrowiczów rzecznik prasowy reprezentacji Jakub Kwiatkowski.

Tuż po godz. 18:00 czasu polskiego do hotelu dotarł Robert Lewandowski, na którego tradycyjnie czekali łowcy autografów i liczne kamery telewizyjne. Kapitan kadry składał podpisy na zdjęciach i koszulkach, po czym w asyście ochroniarzy poszedł do windy i udał się do swojego pokoju.

Już od niedzieli w hotelu przebywał piłkarz Lokomotiwu Moskwa Maciej Rybus, który ostatnio nie grał z powodu kontuzji. Sztab medyczny reprezentacji zachowuje optymizm.

"Piłkarz przechodził już pierwsze próby. Na teraz sytuacja jest taka, że można być dobrej myśli. We wtorek poznamy definitywną odpowiedź" - oświadczył lekarz reprezentacji Jacek Jaroszewski.
Rybus ponad tydzień nie trenował. Niewykluczone więc, że trener Adam Nawałka nie będzie ryzykować i nie wystawi go w Erywaniu.

Do zdrowia wrócił już Krzysztof Mączyński. Wiadomo natomiast, że selekcjoner na pewno nie będzie mógł skorzystać z Arkadiusza Milika i Artura Jędrzejczyka, którzy leczą kontuzje. W przypadku Milika przerwa potrwa kilka miesięcy.

Polscy piłkarze po ośmiu kolejkach w grupie E kwalifikacji mistrzostw świata prowadzą w tabeli z dorobkiem 19 punktów. O trzy wyprzedzają Czarnogórę i Danię, które zagrają ze sobą w czwartek w Podgoricy.

Biało-czerwoni mogą wywalczyć bezpośredni awans na mundial w Rosji już w czwartek. Stanie się tak, jeśli wygrają z Armenią, a w Czarnogórze padnie wynik remisowy.

Spotkanie w Erywaniu obejrzy prawie tysiąc polskich kibiców. "Nasi fani kupili 703 bilety, a dodatkowo około 200 wykupił PZPN, m.in. dla sponsorów. Możliwe, że jeszcze na miejscu polscy kibice postarają się o wejściówki. Spodziewamy się więc na trybunach około tysiąca naszych sympatyków" - oznajmił Kwiatkowski.

Trzy dni po meczu w Erywaniu Polacy podejmą w Warszawie Czarnogórę.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement