Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polish Tri-City turns to Copenhagen

Polish Tri-City turns to Copenhagen
W Gdańsku i okolicznych gminach powstaje prawdziwy raj dla rowerzystów... (Fot. Wikipedia)
As many as 15 municipalities may soon join Poland's largest metropolitan cycling system. Its leader is Gdańsk.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Rowerowa stolica Polski, polska Kopenhaga — to coraz częściej używane synonimy dla Gdańska. Miasto od lat konsekwentnie rozwija politykę rowerową i zaraża zapałem sąsiednie Gdynię i Sopot. Docenili to ostatnio autorzy raportu „Zrównoważony rozwój miast”, przygotowanego na zlecenie Polskiej Fundacji im. Roberta Schumana i Fundacji Konrada Adenauera. Efekt prowadzonej w Gdańsku od 12 lat polityki promowania dwóch kółek — czytamy w raporcie — to 568 km ścieżek rowerowych, wydzielonych pasów ruchu rowerowego i tzw. uspokojonych dróg (z prędkością do 30 km/h) oraz szybki wzrost liczby parkingów rowerowych, które są częścią tzw. rowerowych autostrad, umożliwiających łączoną podróż z pracy do domu (rowerem i Szybką Koleją Miejską).

Ten obraz niczym z holenderskich miasteczek burzy jednak to, że Gdańsk jest jedną z ostatnich polskich metropolii, która nie ma publicznego systemu rowerowego. Wkrótce ma się to zmienić — zapowiadają samorządowi urzędnicy. Do 2018 r. ma ruszyć miejska sieć wypożyczali jednośladów, która jeszcze bardziej zintegruje komunikację rowerową w Trójmieście i okolicy.

"Wraz z 15 samorządami przygotowujemy się do budowy systemu roweru metropolitalnego" — poinformował w maju Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej. Koncepcja powstała w samorządowym stowarzyszeniu Obszar Metropolitarny Gdańsk Gdynia Sopot — dowiedział się „Puls Biznesu”.

"Zależy nam na tym, żeby trójmiejski rower metropolitarny był zintegrowaną częścią systemu komunikacji publicznej — nie tak jak w innych miastach, gdzie najczęściej pełni po prostu funkcję turystyczną. Będzie powiązany m.in. z kluczowymi węzłami integracyjnymi, czyli siecią parkingów typu park&ride" — wyjaśnia Sławina Lenart z samorządowego stowarzyszenia. Będzie to system rowerów czwartej generacji, co oznacza, że wszystkie będą miały wbudowany GPS, pozwalający na ich śledzenie. Większość miast, np. Warszawa i jej Veturillo, korzysta z systemów, których główne oprogramowanie jest zamontowane w stacjach wypożyczania, a nie w rowerach. Na razie tylko Kraków wdraża system rowerów miejskich czwartej generacji.

"Chcemy, aby mieszkańcy mogli korzystać z roweru metropolitalnego najpóźniej wiosną 2018 r., dlatego przetarg na wybór wykonawcy będzie ogłoszony prawdopodobnie na początku 2017 r. Czy będzie to tradycyjne zamówienie publiczne, czy współpraca z prywatnym partnerem na zasadzie koncesji, tego na razie nie wiemy. Jesteśmy na etapie rozmów z gminami, które są zdecydowane na udział w przedsięwzięciu i przygotowywania procedury przetargowej. Nie jesteśmy zainteresowani systemami, które w Polsce we współpracy z samorządami wdrażały dotychczas prywatne firmy. Chcemy, aby dostawcy dostosowali się do naszych specyfikacji i wyszli im naprzeciw z nowymi rozwiązaniami" — tłumaczy Sławina Lenart.

Nie są jeszcze znane koszty przedsięwzięcia. "Na razie mamy zagwarantowaną dotację z Regionalnego Programu Operacyjnego. Jest to 17 mln zł. Pozostałe koszty będą musiały pokryć samorządy, będzie to ich wkład własny" — informuje Sławina Lenart. Chęć przystąpienia do systemu roweru metropolitalnego wyraziły: Sopot, Gdynia, gmina Kartuzy, miasto i gmina Pruszcz Gdański, Puck, Reda, Rumia, gmina Sierakowice, gmina Somonino, gmina Stężyca, Tczew i gmina Władysławowo. 

Gdańsk, Gdynię i Sopot łączą 42 km tras rowerowych wzdłuż głównych ciągów komunikacyjnych oraz zintegrowana sieć 14 węzłów „bike&ride”, wybudowanych za 75 mln zł (z czego 47 mln zł z UE). Lokalnym liderem polityki rowerowej jest Gdańsk, gdzie sieć ścieżek rowerowych jest najbardziej rozwinięta. Przez niektóre miejsca w mieście w ciągu doby przejeżdża nawet 10 tys. rowerzystów. Pedałują tu nawet dzieci. W efekcie tegorocznej, trzeciej już, edycji kampanii „Rowerowy maj” prawie 80 proc. uczniów gdańskich podstawówek i przedszkolaków (przy wsparciu rodziców i nauczycieli) docierało do placówek na rowerach, hulajnogach i rolkach — informował niedawno magistrat.

Ten artykuł ukazał się w "Pulsie Biznesu". Masz ochotę na więcej tekstów? KLIKNIJ TUTAJ i zamów bezpłatną, miesięczną prenumeratę (wydanie cyfrowe) jedynego w Polsce dziennika poświęconego wyłącznie gospodarce. Trzymaj rękę na Pulsie!

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement