Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Police delays in answering 101 line aimed to deter callers

Police delays in answering 101 line aimed to deter callers
Pracownicy obsługujący numer alarmowy 101 nie radzą sobie z natłokiem telefonów. (Fot. Thinkstock)
Police were told to wait longer before answering calls to the 101 non-emergency number to encourage more people to hang up, it has been claimed.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Dziennikarzom udało dotrzeć się do wewnętrznych badań policyjnych, które prowadził Steve Hilton dla brytyjskiego rządu Davida Camerona, które sugerują pracownikom jednostki South Wales Police wstrzymywanie się od błyskawicznego odebrania telefonu.

Numer alarmowy 101 dotyczy zgłoszeń, które nie wymagają nagłych działań policji. Zdaniem autorów badań, dzwoniący pod niego ludzie, często sami się rozłączają po kilku sygnałach, uznając, że sprawa w której dzwonią nie jest aż tak ważna. Na linii zostają tym samym głównie ci, którzy mają do przekazania jakąś istotną informację.

To jednak nie jedyne zalecenia, jakie otrzymali konsultanci. Naukowcy zasugerowali, aby każdy dzwoniący zasypywany był dużą liczbą informacji przed usłyszeniem sygnału.

Oba zabiegi miały docelowo zwiększyć efektywność linii telefonicznej i pozwolić konsultantom na zajmowanie się wyłącznie istotnymi sprawami.

Po wycieku informacji do mediów eksperci zwrócili uwagę, że tego rodzaju działania stwarzają ogromne ryzyko dla społeczeństwa, ponieważ policja może utracić dostęp do ważnej informacji np. doniesienia o planowanym przestępstwie.

Numer 101 wprowadzono po to, aby odseparować ludzi potrzebujących interwencji i pomocy od tych, którzy mają mniej pilne informacje lub chcą o coś zapytać. W przypadku nagłych zgłoszeń należy więc skorzystać z numeru alarmowego 999.

Numer 101 od samego początku budzi ogromne kontrowersje z powodu swojego wadliwego działania. Tylko w ciągu ostatnich 4 lat pracownicy tej infolinii nie odebrali 3,5 miliona telefonów. Regularnie zdarzają się również sytuacje, kiedy czas oczekiwania na połączenie przekracza dwie godziny.

Zdaniem gazety "The News on Sunday", działania policji w Walii miały na celu ograniczenie zainteresowania linią, które obsługa sprawiała problemy.

Statystyki pokazują, że pod 101 najczęściej dzwonią ludzie, którzy nie potrafią samodzielnie ocenić, czy ich problem nadaje się na policję.

Rzecznik prasowy walijskiej policji zwięźle skomentował, że jego oddział "nie miał zamiaru wydłużać czasu oczekiwania, aby pozbyć się niepotrzebnie dzwoniących ludzi". 

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement