Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Police ask McDonald's to halt milkshake sales during Farage rally

Police ask McDonald's to halt milkshake sales during Farage rally
Kartki z taką informacją znalazły się w oknach i na stołach lokalu McDonald's przy Chesser Avenue. (Fot. Twitter/Charles Daniels)
Police asked a McDonald's restaurant near an Edinburgh venue where Nigel Farage was speaking not to sell milkshakes because of concerns protesters might throw them at the Brexit party leader.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Setki zwolenników Partii Brexitu brały wczoraj udział w wiecu w Edynburgu. Pobliski oddział sieci fast food został w związku z tym poproszony, aby w tym czasie nie sprzedawał niektórych swoich produktów. Wszystko z obawy, że Farage zostanie zaatakowany lodami lub shake'ami z McDonald's.

W ostatnich dniach w Wielkiej Brytanii dochodziło do podobnych incydentów. Mleczny koktajl wylądował m.in. na prawicowym aktywiście Tommym Robinsonie. Zaatakowany przy pomocy jedzenia i picia został też komentator polityczny, a zarazem zagorzały zwolennik Brexitu, Carl Benjamin.

Sieć nie sprzedawała niektórych produktów z obawy, że Farage zostanie nimi zaatakowany. (Fot. Getty Images)

Jak podaje "The Guardian", restauracja dostosowała się do apelu brytyjskich służb. "Nie będziemy dziś sprzedawać shake'ów ani lodów - wynika to z prośby policji w związku z ostatnimi wydarzeniami" - kartki z taką informacją znalazły się w oknach i na stołach w restauracji McDonald's przy Chesser Avenue w Edynburgu.

Co więcej, oddział przystał na wniosek o zwiększenie ochrony lokalu od godz. 18:00 do 22:00.

Do sytuacji odniósł się konkurencyjny Burger King. "Drodzy Szkoci. Sprzedajemy shake'i przez cały weekend. Bawcie się dobrze" - napisała na Twitterze sieć.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 17.05.2024
    GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement