Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Poles want they imigrants back

Poles want they imigrants back
W Polsce brakuje rąk do pracy w niemal każdej branży. (Fot. Thinkstock)
Work Service research shows that as many as 3/4 of Poles wants their immigrants back to the job market in Poland.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

W ostatnich kilku latach rynek pracy w Polsce diametralnie się zmienił i przeszedł rewolucyjną przemianę z sytuacji niedoborów ofert pracy do obecnych braków rąk do pracy. W świetle danych GUS, które pokazują, że już teraz blisko 120 tys. miejsc pracy jest nieobsadzonych, można się spodziewać dalszego pogłębiania się deficytów na rynku. To można odbić się nie tylko na pracodawcach, ale również na całej gospodarce, której grozi widmo braku możliwości dalszego rozwoju.

Istotnym wyzwaniem, z jakim musi się zmierzyć Polska, jest pozyskanie dodatkowych osób, które zasilą rynek. Jak pokazują badania Work Service 73% Polaków ratunku upatruje w rodakach przebywających obecnie na emigracji

Przyciągniecie Polaków przebywających poza granicami nie będzie łatwe. Wciąż wielu firmom trudno bowiem konkurować pod względem poziomu wynagrodzeń z pracodawcami na Zachodzie, którzy mogą zaoferować kilka razy więcej.

Większe szanse powodzenia ma dalsze zmniejszanie poziomu emigracji poprzez poprawianie sytuacji na rodzimym rynku. Ogromnym wyzwaniem będzie też demografia. Najnowsze dane ONZ pokazują, że populacja Polski kurczy się w zastraszającym tempie – pod koniec wieku Polaków będzie dwa razy mniej niż obecnie. Jeśli nie uda się poprawić aktywizacji zawodowej Polaków i przyciągnąć na rynek nowych osób to gospodarka nad Wisłą wyraźnie wyhamuje.

Co ważne wielu Polaków już zdaje sobie z tego sprawę, bo jedynie 4% z nich nie widzi potrzeby przyciągania dodatkowych pracowników do naszego kraju – komentuje Maciej Witucki, Prezes Zarządu Work Service S.A.

Polskim pracodawcom ciężko konkurować z zachodnimi. (Fot. Thinkstock)

Dziś polski rynek pracy w sposób doraźny ratują przede wszystkim Ukraińcy. W opinii 32% Polaków to właśnie pracowników ze Wschodu należy przyciągać do naszego kraju. I jest to rozwiązanie niezbędne dla wielu firm do wypełniania bieżących potrzeb rekrutacyjnych. Potwierdzają to dane Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, z których wynika, że przez pierwszych 5 miesięcy tego roku zarejestrowano niemal 735 tys. oświadczeń o zamiarze zatrudnienia Ukraińców, a więc zapotrzebowanie po stronie pracodawców było o połowę większe niż przed rokiem.

Jednak długoterminowo należy rozważyć również inne kierunki imigracji. Polska może zachęcać do przyjazdu obywateli pozostałych państw Unii Europejskiej. Aż 30% Polaków uważa, że to dobre rozwiązanie. 

W Polsce możemy znaleźć miejsca pracy, które mogłyby być atrakcyjne szczególnie dla młodych ludzi, którzy w swoich krajach nie mają szansy na zatrudnienie. Z majowych danych Eurostatu wynika, że w Grecji, Hiszpanii czy Włoszech występuje obecnie największe bezrobocie w całej Unii Europejskiej, odpowiednio 22,5%, 17,7% i 11,3%.

Właśnie z tych kierunków można przyciągnąć kadry do dynamicznie rozwijającej się w Polsce branży BPO, która cały czas potrzebuje tysięcy nowych pracowników. W tym sektorze poszukiwani są kandydaci posługujący się przede wszystkim językiem angielskim, więc nie powinno być to problemem dla osób z południa Europy. Oni znaleźliby u nas pracę, my przynajmniej w jednym sektorze ograniczylibyśmy niedobory kadrowe – uważa Andrzej Kubisiak, Dyrektor Zespołu Analiz Work Service S.A.

Mimo, że w Polsce są obecni od lat to jednak nasi rodacy znacznie mniej chętnie widzieliby w naszym kraju pracowników z Azji. Tylko 14% osób jest zdania, że należy ich przyciągać na nasz rynek pracy. To jednak wynik lepszy niż w przypadku kandydatów z Bliskiego Wschodu (np. Syrii, Iraku i Turcji), których widziałoby u nas 8% badanych.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement