Poland too strong for Russia
Wczoraj biało-czerwoni zwyciężyli 3:1 i był to ich piąty triumf w tej edycji LŚ. Rosjanie jeszcze nie wygrali ani jednego meczu, a atmosfera w drużynie jest fatalna. Również miejscowa prasa mocno krytykuję ekipę Andrija Woronkowa.
"Oczywiście psychicznie to bardzo trudne wydostać się z takiego dołka, ale my nadal mamy nadzieję, że uda nam się wygrywać" - oznajmił Denis Birjukow.
Sytuacja w grupie B zrobiła się ciekawa, po tym jak Amerykanie przegrali swój pierwszy mecz w tym sezonie. Ulegli Irańczykom w Teheranie 0:3. To sprawiło, że azjatycka drużyna ma cztery punkty mniej od Polaków i nadal liczy się w walce o Final Six, do którego awansują dwa najlepsze zespoły.
"W pierwszym meczu z Rosjanami pokazaliśmy, że jesteśmy silni w każdym elemencie. Z tym rywalem nigdy nie gra się łatwo, dlatego wiemy, że czeka nas bardzo trudne kolejne spotkanie" - zaznaczył francuski szkoleniowiec Polaków Stephane Antiga.
Początek dzisiejszego spotkania w Kazaniu o 16:10 czasu GMT.