Polak stał 44 godziny przed sklepem. Wszystko dla żony
Żona zostawiła Dariusza Włodarskiego po 20 latach małżeństwa, bo "nie był wystarczająco dobrym mężem i ojcem". "Nie zdawałem sobie sprawy, że rodzina jest dla mnie tak bardzo ważna" - zaznacza mężczyzna, cytowany przez SWNS-TV.
Teraz Polak postanowił odzyskać małżonkę i wierzy, że mu się to uda, jeśli spełni jej marzenie o najnowszym gadżecie firmy Apple.
W związku z tym mężczyzna przez 50 godzin koczował przed sklepem Cabot Circus Apple w Bristolu, a jego historię opisują nie tylko media na Wyspach, ale serwisy internetowe na całym świecie.
"Kiedy po raz pierwszy kupiłem jej iPhone'a, była taka szczęśliwa. Powiedziała, że chciałaby '6', bo ta ma większy ekran. Wiem, że nas na to nie stać, ale mimo wszystko, chcę go dla niej kupić" - zaznacza Polak, który za telefon wart 800 funtów zapłacił kartą kredytową.
Włodarski zdaje sobie sprawę, że to może nie wystarczyć, aby odzyskać żonę. Jednak ma nadzieję, że prezent sprawi jej radość i uwierzy w to, że może się zmienić.