Polak skazany za brutalny gwałt. Groziło mu dożywocie

Edward P., 48-letni obywatel Polski zamieszkujący Edenderry (płn.-wsch. Irlandia), został skazany za gwałt, którego dopuścił się 25 listopada 2007 roku. Z zamiarem zabicia kobiety, jej partnera oraz jego córki, nocą dokonał włamania do domu, obezwładniając mężczyznę, a następnie przykładając mu nóż do gardła. Następnie kilkakrotnie brutalnie zgwałcił kobietę, której udało się uciec alarmując policję.

Podczas rozprawy sądowej przeprowadzonej w 2009 roku przed Centralnym Trybunałem Karnym, sędzia Peter Charleton nałożył na oskarżonego Edwarda P. trzy dożywocia za brutalne akty gwałtu, których dopuścił się oskarżony, „bestialskie więzienie przetrzymywanej kobiety” oraz czynną napaść seksualną. Jak informuje irlandzki "Independent" opisując przestępstwa, których dokonał oskarżony Polak, sędzia prowadzący sprawę stwierdził, iż była to "najbardziej bolesna napaść seksualna, z którą kiedykolwiek spotkał się w swojej karierze”.

Dodatkowo sąd nałożył na oskarżonego 15 lat pozbawienia wolności za bezprawne więzienie i pobicie partnera poszkodowanej, a także 10 lat za kradzież z włamaniem do domu. Podczas procesu Polak przyznał się tylko do aktu wtargnięcia do mieszkania, zaprzeczając pozostałym oskarżeniom. Oskarżony odwoływał się również do Sądu Apelacyjnego o zmniejszenie kary.

Podczas rozprawy, która miała miejsce 27 listopada br., trzech sędziów Trybunału Karnego zdecydowało o wyroku pozbawienia wolności przez najbliższe 18 lat. Biorąc pod uwagę ogólną i przerażającą serię "starannie zaplanowanych" działań, sedziowie uznali, iż wpływ czynników łagodzących w tym przypadku musi zostać ograniczony, gdyż zdarzenia sprzed siedmiu lat wciąż mają głęboki wpływ na psychikę ich ofiar. 

Orzeczone zostało również umieszczenie oskarżonego na liście zarejestrowanych przestępców seksualnych.