Polak lepił pierogi z Jamie Oliverem

Jamie Oliver to brytyjska sława świata kulinariów. Polski zwycięzca MasterChefa od dawna marzył o spotkaniu z kucharzem. Nagrał więc filmik mówiący o tym, kim jest, o swoich sukcesach, planach na przyszłość oraz o największym marzeniu.

"Zamówiłem bluzę z napisem Jamie! Watch my video. YouTube: Damian Kordas, opublikowałem zdjęcie w niej na Instragramie i poprosiłem fanów, aby zrobili to samo, a dodatkowo pod każdym zdjęciem na wszystkich profilach Jamiego zostawiali komentarz z oznaczeniem @damiankordas i hasztagiem #DamianAndJamie" - opowiada mediom Kordas.

Odzew na hashtag #Damian&Jamie był tak wielki, że brytyjski kucharz po kilku dniach odpisał Polakowi. W żartobliwej wiadomości napisał, że nie wie, "czy powinien z nim gotować, zadzwonić po policję czy złożyć zawiadomienie o stalkingu".

Na szczęście brytyjska gwiazda wybrała tę pierszą opcję i zaprosiła Kordasa do wspólnego gotowania. Co ciekawe, to Polak uczył samego Jamiego Olivera, jak przygotować polskie pierogi. 

Przepis, który zaproponował polski MasterChef, nie był jednak klasyczny i były to pierogi według przepisu babci Feli. Młody kucharz użył do nich tartego wędzonego sera oraz żurawiny.

Kiedy zaciekawiony Brytyjczyk dopytywał, czym Polacy najczęściej popijają narodową potrawę, Damian odparł, że to kwaśne mleko. "Z piciem alkoholu, przynajmniej podczas Wigilii, czekamy do pojawienia się na niebie pierwszej gwiazdki" - dodał Polak.

"Znam wielu Polaków, ale nigdy nie zauważyłem, żeby patrzyli w gwiazdy, zanim się napiją" - zrispostował Jamie.