Polacy w Northampton nie chcą być "niedostępni"
Położone 108 km na północ od Londynu Northampton liczy ok. 200 tys. mieszkańców. Wśród nich jest wielu Polaków, którzy przyjechali na Wyspy po 2004 roku i od tamtej pory na dobre zadomowili się w tym mieście - wielu z nich założyło własne firmy i postanowiło związać swoją przyszłość z Anglią. Okazuje się jednak, że wciąż jeszcze czują, iż są postrzegani przez rdzennych mieszkańców jako "nieprzystępni" - czytamy na northamptonchron.co.uk.
Nasi rodacy są świadomi, że polskie zwyczaje i tradycje pozostają tajemnicą dla wielu przedstawicieli lokalnej społeczności. "Po spędzeniu 10 lat w Northampton mogę szczerze powiedzieć, że to jest teraz mój dom. Wierzę, że Polacy mogą wydawać się niedostępni z powodu bariery językowej, jednak w dzisiejszych czasach większość z nas mówi płynnie po angielsku" - uważa Anetta Bolechowska, właścicielka polskiego biura podróży.
"Polacy lubią podróżować. Przychodzi do mnie dużo par mieszanych narodowości, chcących kupić wakacyjną wycieczkę poprzez moje biuro. Myślę, że niektórzy ludzie w Northampton boją się, gdy chodzi o zakup ich wymarzonego urlopu przez polską agencję, a przecież działamy w imieniu brytyjskich touroperatorów" - zauważa Polka.
Podobnie sądzi właścicielka salonu fryzjerskiego, Magdalena Antonik. "Cały nasz marketing jest w języku angielskim, ale większość klientów to wciąż Polacy. Chcielibyśmy w końcu zobaczyć zmiany i obsługiwać także klientów angielskich" - tłumaczy.
Sukcesem w tej kwestii może się jednak pochwalić Dorota Skrzypek, właścicielka polskiej restauracji. "Osiemdziesiąt procent naszych klientów to Anglicy. Ludzie z Northampton chcą odkryć nasze gusta i naszą kulturę. Jestem zadowolona z tego, co osiągnęliśmy" - zaznacza restauratorka.
Wielu młodych Polaków, którzy skończyli angielskie szkoły, decyduje się iść na studia, bo wyższe wykształcenie jest postrzegane jako kluczowe w polskiej społeczności - donosi portal northamptonchron.co.uk, podając przykład 19-letniej Martyny Gajewskiej i Natalii Chyrc.
"Northampton poszerzyło moje horyzonty. Mieszkam tu od pięciu lat i czuję się częścią tego miasta. Spędziłam większość mojego wolnego czasu z angielskimi przyjaciółmi i nie czuję się dyskryminowana z powodu swojego pochodzenia" - twierdzi Martyna, studentka sztuki na uniwersytecie w Northampton.
20-letnia Natalia to absolwentka turystyki i hotelarstwa na londyńskim Southbank University. Wychowała się w Northampton i po ukończeniu studiów zdecydowała się na powrót do tego miasta. "Chociaż wiedziałam, że Northampton nie da mi tak wielu możliwości pracy co Londyn, postanowiłam wrócić, bo to miejsce ma swój urok" - podsumowuje.
Polonia w Northampton skupiona jest także wokół polskiego kościoła, który ma swój własny zespół, wykonujący pieśni religijne podczas każdego wieczornego nabożeństwa w niedzielę.