Polacy emigrują, bo nie stać ich na założenie rodziny w kraju

Nie tylko perspektywa znalezienia dobrze płatnej pracy motywuje Polaków do emigrowania z ojczyzny. Jak się okazuje, z kraju nad Wisłą coraz częściej wyjeżdżają młode pary, które chcą założyć rodzinę, jednak nie stać ich na to we własnym kraju.

Do takich wniosków doszli m.in. eksperci skupieni w Komitecie Badań nad Migracjami Polskiej Akademii Nauk. Jak informuje portal Onet.pl, stwierdzili oni, że pod koniec ub. roku - na skutek "unijnej" fali emigracji - w niektórych regionach odnotowano znaczny odpływ mieszkańców. Ma to wpływ na spadek urodzeń, sięgający nawet kilkudziesięciu tysięcy osób rocznie.

Badacze doszli też do wniosku, że rzeczywista dzietność Polek za granicą jest dwukrotnie wyższa niż w kraju. Oznacza to, że Polki chętniej rodzą za granicą niż w kraju.
Szczególnie wyraźnie widać to na Wyspach, gdzie odnotowano, że Polki odpowiadają już za niemal 3 proc. wszystkich urodzeń i rodzą najwięcej dzieci wśród matek-obcokrajowców (w 2012 roku to 21,2 tys. dzieci).

"Przekroczona została masa krytyczna. Młodzi nie widzą w Polsce dla siebie perspektyw. Ci, którzy wyjechali wcześniej, nie chcą wracać do kraju. Na Zachodzie studiują, pracują, mają przejrzystą ścieżkę kariery, są doceniani. Dołącza do nich nowa fala emigracji. To takie desperackie wyjazdy ludzi, którzy w kraju nie widzą dla siebie szans i wcale nie zamierzają wracać" - twierdzi cytowana przez Onet.pl prof. Krystyna Iglicka, demograf i rektor Uczelni Łazarskiego.

Jak podkreślają eksperci, taki trend można zauważyć nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale także w Norwegii, Holandii, czy w Niemczech, dokąd emigruje coraz większa liczba naszych rodaków.