Polacy "rządzą" w Walii
3
Osoby polskiego pochodzenia stanowią 10,7 proc. wszystkich imigrantów w Walii i tym samym są tam największą mniejszością etniczną.
Reklama
Reklama
Wzrost populacji migrantów w Walii w dużym stopniu napędzany był przez polskich imigrantów. Ich liczba wzrosła przez dekadę aż o 1 163 proc. - w 2001 w Walii mieszkało 1 427 Polaków; 10 lat później było ich 18 023.
Co więcej, aż 95 proc. polskich imigrantów przybyło do tej części Zjednoczonego Królestwa po 2001 r. - wynika z danych Census 2011, które opublikował dziś Oxford University’s Migration Observatory.
Statystyki pokazują też, że w ciągu dziesięciu lat liczba obcokrajowców w Walii wzrosła aż o 82 proc. Ten wskaźnik był dużo wyższy niż w Anglii (61 proc.) i Irlandii Północnej (72 proc), za to niższy niż w Szkocji (93 proc.).
Niemniej jednak, pomimo tego skoku, w Walii odsetek osób urodzonych za granicą wynosi 5,5 proc. i jest dużo mniejszy niż w innych częściach Wielkiej Brytanii - w Anglii to 13,8 proc., w Szkocji - 7 proc., a w Irlandii Północnej - 6,6 proc.
W samym Londynie obcokrajowcy stanowili aż 35 proc. ludności miasta.
Co więcej, aż 95 proc. polskich imigrantów przybyło do tej części Zjednoczonego Królestwa po 2001 r. - wynika z danych Census 2011, które opublikował dziś Oxford University’s Migration Observatory.
Statystyki pokazują też, że w ciągu dziesięciu lat liczba obcokrajowców w Walii wzrosła aż o 82 proc. Ten wskaźnik był dużo wyższy niż w Anglii (61 proc.) i Irlandii Północnej (72 proc), za to niższy niż w Szkocji (93 proc.).
Niemniej jednak, pomimo tego skoku, w Walii odsetek osób urodzonych za granicą wynosi 5,5 proc. i jest dużo mniejszy niż w innych częściach Wielkiej Brytanii - w Anglii to 13,8 proc., w Szkocji - 7 proc., a w Irlandii Północnej - 6,6 proc.
W samym Londynie obcokrajowcy stanowili aż 35 proc. ludności miasta.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama