Pogoda przyczyną spóźnień Brytyjczyków do pracy

Z przebadanych przez firmę Opinion Matters  3 tys. osób, aż 47% raz w miesiącu nie dociera do pracy z powodu pogody. 13% skarży się na to od trzech do pięciu dni w miesiącu – podaje dziennik „The Independent”.

Za nietypowe warunki atmosferyczne odpowiedzialne są zmiany klimatyczne na świecie – uważają eksperci. Wraz z ociepleniem klimatu, pogoda może załamywać się jeszcze częściej.

Sondaż pokazuje równocześnie, że Wyspiarze popierają ideę wspierania finansowego przez brytyjski rząd prac nad energią odnawialną i ekologicznego transportu. Takie poparcie wyraża 46,8% ankietowanych. Za inwestycjami w infrastrukturę dla rowerzystów jest z kolei 31,6%. Tylko 15,2% nie uważa, aby było to w gestii rządu.

Brytyjczycy entuzjastycznie odnieśli się też do ewentualnego zakupu elektrycznych aut. Taką możliwość rozważa 43,5%, ale jednocześnie uważa, że są one za drogie. 10,5% uważa, że nie mają wystarczającej mocy. 4,1% wstydziłoby się jeździć takim pojazdem.

Ponad połowa pytanych wyklucza wpływ zmian klimatycznych na ich życie, ale więcej powodzi i anomalii pogodowych wiążą z ociepleniem klimatu.

Brytyjczycy nie są obojętni na ekologię. Książę Karol na przykład jest znany ze swego poparcia dla ochrony środowiska, walki z globalnym ociepleniem czy ochrony dzikich zwierząt i lasów. W Londynie stworzył nawet specjalną galerię poświęconą zmianom klimatycznym. Przy każdej okazji przypomina o tym, jaką ważną rolę odgrywa czowiek chroniąc planetę.

Pierwszy w kolejce do brytyjskiego tronu członek rodziny królewskiej buduje ekofarmy, ma własną ekomarkę i nawet swojego aston martina z 1969 roku przestawił na etanol z odpadów winnych.