Four inches of rain and 60mph winds to lash Brits in Autumn storm
Deszczowa aura zawitała do Wielkiej Brytanii już dziś i ma potrwać - zdaniem meteorologów - przez większą część października. Temperatury mają spaść bliżej wartości 10 st. C, a nocą należy spodziewać się lokalnych przymrozków.
Jak ostrzegają synoptycy, w Anglii istnieje dodatkowo ryzyko wystąpienia miejscowych powodzi. W związku z tym wydano żółty alert, który obowiązywać będzie od jutra do czwartku włącznie.
Rządowy organ Environment Agency ocenił z kolei ryzyko na wystąpienie powodzi jako "możliwe". Podkreślono, że najbardziej narażone na nie są ;okolice wybrzeży Walii oraz południowa i zachodnia Anglia (w środę oraz czwartek), a także wschodnie wybrzeże Anglii (tylko w czwartek).
Organ zwrócił jednak uwagę, że wciaż istnieje ryzyko zalania "gruntów, dróg i niektórych nieruchomości". Wskazano ponadto na "możliwość wystąpienia zakłóceń w podróży".
Met Office prognozuje, że ulewa zacznie się na zachodzie, zanim rozprzestrzeni się na kraj w kierunku wschodnim, ostrzegając, że może być "bardzo intensywna".
W samym Londynie padać ma od dziś do czwartku włącznie. Temperatury do środy utrzymają się w okolicach 17-19 st. C, ale od czwartku zaczną już spadać do 11-13 st. Początek weekendu zapowiada się pochmurno, ale bezdeszczowo - opady mają jednak powrócić już w niedzielę.
Czytaj więcej:
Liczne podtopienia w Londynie. Utrudnienia w kursowaniu metra i na drogach
Thames Water: Londyn musi się przygotować na falę powodzi