Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Po zamachu w Tunezji: Gdzie nie jechać na wakacje?

Po zamachu w Tunezji: Gdzie nie jechać na wakacje?
Jordania jest jednym z krajów, który jest odradzany jako miejsce wakacji. (Fot. Thinkstock)
Algeria, Jordania, Mali - to kraje, w których zdaniem Ministerstwa Spraw Zagranicznych, należy zachować wyjątkową ostrożność.
Reklama
Reklama

Polskie MSZ stworzyło zakładkę "Bezpieczne wakacje", w której radzi podróżującym osobom jak zachować się w przypadku potencjalnego zagrożenia. Na stronie możemy także dowiedzieć się, jakich formalności należy dopełnić przed wyjazdem z kraju oraz z kim skontaktować się w chwili niebezpieczeństwa.

Specjaliści zauważają z kolei, że mimo ostrzeżeń ze strony rządu, to Polacy decydują gdzie chcą wybrać się na wakacje.

"Oczywiście, żaden komunikat nie jest w stanie zabezpieczyć nas przed zamachem terrorystycznym. Tym niemniej, ostrzeżenia dla podróżnych zawarte na stronie internetowej MSZ powinny być aktualne i powinny na bieżąco odzwierciedlać sytuację w danym kraju" - stwierdził prezes Polskiej Izby Turystyki Paweł Niewiadomski.

"Znane są przypadki, kiedy odradzane były wyjazdy do Kairu, a turyści indywidualnie organizowali swoje wyjazdy do tego miasta" - dodał.

Zdaniem Niewiadomskiego konieczna jest zmiana ustawy o usługach turystycznych. "Polska Izba Turystyki nie pierwszy raz podkreśla, że konieczne jest precyzyjne i jednoznaczne określenie praw klienta do odstąpienia od umowy zawartej z touroperatorem. Należy także wprowadzić zapisy legislacyjne, które umożliwią touroperatorom odwołanie imprezy turystycznej w przypadku wystąpienia zagrożenia konkretnego stopnia, jasno i rzetelnie definiowanego przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych w ostrzeżeniach dla podróżnych" - podkreślił.

Jak tłumaczył, obecnie nie można przewidzieć, czy np. w lipcu tego roku zaistnieją wydarzenia spowodowane siłą wyższą, jak np. powódź czy atak terrorystyczny w danym kraju. 

Obecnie jest ustawowy obowiązek nałożony na organizatora turystyki, który nakazuje powiadomienie klientów o tzw. szczególnych zagrożeniach na życiu i zdrowiu, jakie mogą się zdążyć na odwiedzanym terenie. Ten obowiązek dotyczy również zdarzeń powstałych po zawarciu umowy.

Dodał, że klientom nie przysługuje odszkodowanie za skrócenie wyjazdu turystycznego w przypadku wydarzeń spowodowanych siłą wyższa, jak np. powódź czy atak terrorystyczny w miejscu wypoczynku.

"Biura podróży oczywiście w tej chwili nie mogą przewidzieć, czy zaistnieje jakieś wydarzenia spowodowane siłą wyższą w jakimś kraju w lipcu, czy w sierpniu. Są wątpliwości prawne, czy organizator ma prawo odwołać taką imprezę. Klient, który chce odwołać swoją wycieczkę w lipcu, to o ile tylko organizator w swoje ofercie nie ma propozycji przeniesienia na inny kierunek, to tak naprawdę może zrezygnować z niej na normalnych warunkach umowy" - wyjaśnił.

W ubiegłą środę doszło w Tunisie do zamachu terrorystycznego w słynnym Muzeum Narodowym Bardo. Terroryści strzelali do zwiedzających tę placówkę i do ludzi w autobusach zaparkowanych opodal. Wśród zwiedzających muzeum w krytycznym momencie była grupa 36 polskich obywateli. W ataku zginęły 23 osoby, w tym 20 zagranicznych turystów. Wczoraj MSZ poinformowało, że w zamachu zgineło trzech polskich obywateli.

W związku z zamachem terrorystycznym w Tunezji polskie MSZ przypomina o ostrzeżeniach dotyczących podróży m.in. do Tunezji, Egiptu i Mali. Na stronie resortu podróżujący mogą sprawdzić, czy kraj, do którego się wybierają, jest bezpieczny.

Biura podróży, które prowadziły sprzedaż wyjazdów do Tunezji zawiesiły sprzedaż wycieczek do tego kraju. Dotyczy to m.in. biur Neckermann Polska, Sun&Fun Holidays, Itaki, Exim Tours. Osobom, które wykupiły już wycieczki do Tunezji, biura proponują alternatywne wyjazdy lub zwrot wpłaconych pieniędzy. 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 17.04.2024
    GBP 5.0812 złEUR 4.3353 złUSD 4.0741 złCHF 4.4777 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama