Pijany Polak zaatakował pracowników pogotowia
Do zdarzenia doszło 15 grudnia ubiegłego roku o godzinie 20:10, kiedy mieszkaniec Newbury został przywieziony do szpitala z obrażeniami głowy.
“Wcześniej obsługa karetki zadzwoniła do szpitala, ostrzegając, że pacjent zachowuje się agresywnie i stosuje przemoc. Na miejscu pobudzonego Karola Marczaka próbowała okiełznać ochrona. Ten jednak nie dał się uspokoić, wyzywał i próbował zaatakować głową ochroniarza” - przekazała “Basingstoke Gazette”.
Personel zdecydował o pozostawieniu pacjenta na wózku, aby nieco wytrzeźwiał, jednak po 45 minutach nadal zachowywał się on agresywnie oraz próbował uciec ze szpitala, niemal przewracając mężczyznę z dzieckiem na ręku.
“Gdy udało się wreszcie podjąć opatrywania ran, Marczak nadal się rzucał, uderzył głową ochroniarza w pierś, a innego członka personelu kopnął. Po zwolnieniu z pogotowia mężczyzna zaczął pić przed szpitalem wódkę i ponownie się zranił. W efekcie musiano go opatrywać po raz drugi. Tym razem wezwano jednak najpierw policję. Po przybyciu na miejsce jeden z policjantów został kopnięty w rękę, a ochroniarz w twarz” - przytacza zdarzenia gazeta.
8 stycznia Marczak został uznany za winnego 5 przypadków napaści na pracownika pogotowia oraz 1 używania agresywnego i obraźliwego języka. Za swoje zachowanie 58-latek został skazany na prace społeczne. Poza tym musi zapłacić £375 odszkodowania, £85 kosztów sądowych oraz £85 opłaty victim surcharge.