Pekao: Wynagrodzenia w Polsce będą rosnąć
Jak poinformował Główny Urząd Statystyczny, w październiku 2017 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było wyższe o 4,4 proc. rdr, a przeciętne miesięczne wynagrodzenie (brutto) było wyższe o 7,4 proc. w ujęciu rocznym.
"W październiku dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw wzrosła do 7,4 proc. r/r z 6,0 proc. r/r we wrześniu – był to najwyższy jej odczyt od prawie sześciu lat" - wskazał w komentarzu Piotr Piękoś z Pekao.
Jak wyjaśnił, odczyt okazał się "wyraźnie wyższy od konsensusu prognoz rynkowych na poziomie 6,6 proc. r/r." "Oprócz fundamentalnie narastającej presji płacowej istotnym czynnikiem przyspieszenia płac w październiku mógł być również wzrost dynamiki płac w sektorze przetwórczym ze względu na pozytywny wpływ liczby dni roboczych" - napisał.
Piękoś zaznaczył, że coraz bardziej "dające się we znaki" ograniczenia w podaży pracy wspierają wzrost presji płacowej. "Naciski płacowe nasiliły się w większości branż, przy czym najsilniejsze notowane są w budownictwie. W średnim terminie spodziewamy się dalszego przyspieszenia wzrostu wynagrodzeń" - podkreślił.
Z kolei, jak zauważył, dynamika zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w październiku obniżyła się nieco poniżej mediany prognoz rynkowych (4,5 proc. r/r).
"W ujęciu miesięcznym liczba etatów zanotowała wzrost o ok. 5 tys., tj. w skali zbliżonej do poprzedniego miesiąca i mniejszej niż w październiku przed rokiem (8 tys.). Oczekujemy stopniowego wyhamowywania trendu wzrostowego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w warunkach coraz bardziej ograniczonej podaży pracowników" - ocenił. Dodał, że to zjawisko wzmocni październikowa obniżka wieku emerytalnego.
"Dzisiejsze dane przekładają się na wzrost dynamiki realnego funduszu płac do 9,8 proc. r/r z 8,5 proc. r/r we wrześniu. Jest to najszybsze tempo wzrostu realnego funduszu płac od 9 lat, co potwierdza utrzymujące się bardzo mocne wsparcie ze strony rynku pracy dla krajowej konsumpcji prywatnej" - zaznaczył.
Wskazał, że Pekao podtrzymuje swój "scenariusz bazowy dla polityki pieniężnej", zakładający dłuższą stabilizację stóp procentowych na obecnym poziomie i rozpoczęcie podwyżek kosztu pieniądza "dopiero w IV kwartale 2018 r."
"Jednocześnie jednak w świetle coraz wyższych odczytów dynamiki płac podkreślamy rosnące ryzyko inflacyjne ze strony wzrostu płac mocno przewyższającego tempo wzrostu wydajności pracy" - ocenił.