Pchły szukają schronienia w brytyjskich domach. Naukowcy ostrzegają przed "prawdziwą inwazją"
"Aktywność i zachowanie pcheł zawsze uzależnione jest od pogody" - poinformował Nigel Binns z firmy Basis Prompt.
"Niskie temperatury w trakcie zimy spowodowały, że populacje pcheł znacznie się zwiększyły. Od lat można zauważyć znaczący wzrost w liczebności tych insektów. Zimne lato powoduje z kolei, że będą one szukać schronienia w domach" - ostrzega Binns.
Pchła samica jest w stanie znieść nawet 50 jaj dziennie, jeśli znajdzie w domu odpowiednie warunki. Brytyjskie domy wydają się nadawać do tego idealnie - insekty te uwielbiają dywany, nakrycia łóżek, koce, wycieraczki przed drzwiami oraz futrzane ubrania.
Eksperci alarmują, że jaja wykluwają się w ciągu zaledwie kilku dni, a każda pchła może żyć nawet miesiącami, składając w tym czasie kolejne jaja.
"Ugryzienie pchły zostawia po sobie zarumieniony punkt na skórze. Każdy organizm reaguje jednak na nie zupełnie inaczej. Ważne jest, aby w porę zareagować. Jeśli pchły zadomowiły się u siebie, możesz dostrzec je podskakujące na dywanie i meblach" - ostrzega szef British Pest Control Association.