Passenger jet came within 80ft of crashing into drone over Southend

Według UK Airprox Board - organizacji, która zajmuje się bezpieczeństwem lotniczym w Wielkiej Brytanii - samolot zbliżał się do lądowania na lotnisku Southend, kiedy pilot zauważył drona, który leciał "bardzo blisko" prawego skrzydła samolotu. Na pokładzie maszyny było ok. 75 pasażerów. 

Do zdarzenia doszło w maju, ale dopiero teraz sprawa wyszła na światło dzienne. Z relacji kontrolerów ruchu wynika, że w pobliżu lotniska dało się w tamtym okresie zauważyć kilka dronów.

Do dzisiaj nie zidentyfikowano właściciela maszyny. Nie wiadomo też, dlaczego latała ona tak wysoko, a do tego na torze lotu samolotów, które zbliżają się do lądowania - donosi serwis "Metro".

Zdaniem wielu ekspertów, bezzałogowe statki powietrzne mogą stanowić zagrożenie dla cywilów.