Pasażer lotu Wizz Air z Katowic do Luton próbował otworzyć drzwi samolotu w trakcie podróży
Policję wezwano na lotnisko w Luton w sobotę ok. 23:00, po zgłoszeniu, że na pokładzie samolotu Wizz Air z Katowic znajduje się agresywny pasażer.
Jeden ze świadków zdarzenia relacjonuje, że mężczyznę "powalono na ziemię".
Funkcjonariusze sił bezpieczeństwa potwierdzili, że doszło do incydentu podczas lotu W61005 z Katowic do Luton.
44-letni David Salon, który był na pokładzie feralnego lotu, przekazał telewizji BBC, że zdarzenie miało miejsce na 30 minut przed lądowaniem.
"Agresywny mężczyzna przyszedł z przodu samolotu i usiadł na środku, obok kobiety, która siedziała przy wyjściu awaryjnym. Chwilę później przecisnął się obok niej i próbował otworzyć drzwi. Kobieta była przerażona" - skomentował.
"Na szczęście za nimi siedziało trzech rosłych Polaków, którzy szybko, przy pomocy innych pasażerów, obezwładnili mężczyznę. Po powaleniu go na ziemię, jeden z Polaków usiadł na nim" - dodał świadek incydentu.
Załoga lotu użyła pasów, aby związać mężczyznę i tym samym unieruchomić go na czas lądowania. Wszystkich pasażerów poproszono o pozostaniu na miejscach w samolocie, dopóki na pokład nie wejdzie policja i nie zabierze agresora.
Mężczyznę szybko aresztowano, a następnie przewieziono do lokalnego szpitala z uwagi na kilka urazów. Wkrótce będzie przesłuchany.
Informację o zajściu potwierdził również rzecznik prasowy linii lotniczych Wizz Air. "Nasza załoga zachowała się zgodnie z procedurami, aby zapewnić bezpieczeństwo lotu. Po wylądowaniu przekazano pasażera odpowiednim władzom" - poinformował.