Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Pałac Buckingham zakazał plastikowych butelek i słomek

Pałac Buckingham zakazał plastikowych butelek i słomek
Królowa podjęła decyzję o walce z plastikiem po obejrzeniu filmu dokumentalnego Davida Attenborough. (Fot. Getty Images)
Brytyjska królowa Elżbieta II poparła działania aktywistów na rzecz ograniczenia zużycia plastiku i wprowadziła zakaz używania plastikowych butelek oraz słomek na terenie posiadłości należących do rodziny królewskiej - poinformowały dziś brytyjskie media.
Reklama
Reklama

Zgodnie z decyzją monarchini, na wszystkich spotkaniach woda będzie serwowana ze szklanych butelek, które podlegają łatwiejszemu recyklingowi. Wycofane zostaną także plastikowe słomki, które stopniowo będą znikać ze wszystkich rezydencji od Pałacu Buckingham w Londynie po Pałac Holyrood w Edynburgu, a pracownicy kantyn będą zachęcani do używania porcelanowych talerzy oraz kubków jednorazowych podlegających pełnemu recyklingowi.

Dziennik przypomniał, że także szkocki rząd pracuje nad nowymi przepisami, które m.in. zakażą używania słomek i wprowadzą systemy zachęcające do zwracania plastikowych butelek.

Z podobną inicjatywą wyszła na początku roku także londyńska popołudniówka "London Evening Standard", która zaczęła zachęcać szefów kuchni i właścicieli popularnych barów w mieście do dobrowolnej rezygnacji ze słomek. Taką decyzję podjęli już właściciele m.in. sieci barów All Bar One, pubów JD Wetherspoon, kawiarni Costa Coffee i restauracji Pizza Express.

Na początku stycznia brytyjska premier Theresa May przedstawiła 25-letni plan ograniczenia ilości plastikowych odpadów, m.in. przez zwiększenie opłat za torebki foliowe i zachęcanie supermarketów do tworzenia alejek sklepowych bez plastikowych opakowań.

Przemawiając w rezerwacie przyrody London Wetland Centre, szefowa rządu zapowiedziała wzmocnienie wysiłków na rzecz dbania o środowisko naturalne tak, by stać się pierwszym pokoleniem, które zostawi je w lepszym stanie, niż zastało. "Myślę, że w przyszłości ludzie będą równie zszokowani tym, w jaki sposób dopuściliśmy do produkcji tak ogromnej ilości niepotrzebnego plastiku" - oceniła. Premier zaznaczyła, że co roku Brytyjczycy produkują tyle jednorazowych plastikowych odpadów, że można by nimi ponad tysiąc razy wypełnić legendarną halę koncertową Royal Albert Hall w Londynie.

May zwróciła również uwagę, że plastik jest zabójczy dla dziesiątków gatunków zwierząt. Według szacunków, rocznie nawet milion ptaków i ponad 100 tys. ssaków morskich oraz żółwi ginie z powodu zjedzenia plastikowych odpadów lub zaplątania się w nie.

Premier przypomniała, że w 2015 roku rząd Partii Konserwatywnej zmusił największe supermarkety do wprowadzenia opłaty pięciu pensów (ok. 24 groszy) za torebki foliowe, co na przestrzeni trzech lat zmniejszyło liczbę używanych jednorazówek o ponad 9 mld. Te przepisy będą teraz rozszerzone na wszystkie typy sklepów.

Wcześniej grupa posłów Izby Gmin zaproponowała wprowadzenie "podatku latte" w wysokości 25 pensów na wszystkie napoje sprzedawane w jednorazowych kubkach plastikowych, przypominając, że zaledwie ok. 1 proc. z nich podlega recyklingowi.

Według szacunków, Brytyjczycy zużywają ok. 2,5 mld jednorazowych kubków rocznie. Po publikacji stanowiska posłów sieć sklepów Argos odnotowała pięciokrotny wzrost zainteresowania kubkami wielokrotnego użytku.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama