Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

PŚ w skokach: Morgenstern jeszcze nie zdecydował, kiedy wystartuje

PŚ w skokach: Morgenstern jeszcze nie zdecydował, kiedy wystartuje
Co zdecyduje Morgenstern dalsza kariera czy sportowa emerytura? (Fot. Getty Images)
Austriacki skoczek narciarski Thomas Morgenstern jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji dotyczącej swojej sportowej przyszłości - czy będzie kontynuował karierę, czy zrezygnuje.
Reklama
Reklama
Skoczek na razie nie trenował na skoczni. Podczas pierwszego zgrupowania kadry w Villach z nowym trenerem Heinzem Kuttinem miał tylko zajęcia halowe. W kadrze powołanej przez nowego szkoleniowca Austrii znalazło się sześciu zawodników: Thomas Diethart, Michael Hayboeck, Andreas Kofler, Stefan Kraft, Morgenstern i Gregor Schlierenzauer.

"Jeszcze nie potrafię powiedzieć, kiedy znów będę skakał. Muszę być przygotowany fizycznie, możliwe, że forma przyjdzie dopiero pod koniec czerwca. Dopiero wtedy zobaczę, jak się będę czuł, jak reagował na wysokość. Dzisiaj jeszcze nie wiem, czy będą się bał i czy potrafię takie odczucia w sobie zwalczyć. To kwestia psychiki, mam nadzieję, że w tym względzie jestem mocny i dam sobie radę" - stwierdził Morgenstern.

Skoczek dodał, że właśnie letni sprawdzian da mu odpowiedź na to pytanie, od tego będzie zależała jego decyzja. Przyznał jednak, że "na siłę" nic nie będzie robił. "Nie mam przesytu skakania, ale czuję, że dłuższy odpoczynek, może nawet przez cały sezon, jest mi potrzebny" - zauważył.

10 stycznia 2014 roku 27-letni zawodnik miał poważny wypadek podczas drugiego treningu na mamucim obiekcie Kulm w austriackim Bad Mitterndorf, przed kwalifikacjami do zawodów Pucharu Świata. Morgenstern runął na setny metr zeskoku i nie był w stanie samodzielnie się podnieść.

Służby medyczne zwiozły go do namiotu sanitarnego, gdzie stwierdzono poważne potłuczenia. Był przytomny, ale zdecydowano się przewieźć go do szpitala. Przez kilka dni lekarze oceniali jego stan jako krytyczny, ale stabilny. Austriak był przytomny, ale doznał poważnych obrażeń głowy i miał stłuczone płuca. Pomimo tego jego stan zdrowia uległ bardzo szybkiej poprawie, a po sześciu dniach wyszedł ze szpitala w Salzburgu i został przewieziony na rehabilitację do prywatnej klinice w Klagenfurcie.

To był już jego drugi groźny upadek w sezonie 2013/14. Pierwszy miał 15 grudnia w konkursie Pucharu Świata w niemieckim Titisee-Neustadt. Tuż po lądowaniu na 141. metrze upadł i uderzył głową w zeskok. Został zabrany z miejsca wypadku śmigłowcem ratowniczym, a badania wykazały stłuczenia i krwiaki na ciele oraz złamanie palca prawej ręki, który został zoperowany.

Treningi wznowił pod koniec stycznia i znalazł się w ekipie Austrii na igrzyska olimpijskie w Soczi, skąd wrócił ze srebrnym medalem wywalczonym z kolegami w konkursie drużynowym. Pod koniec lutego zrezygnował z udziału w pozostałych konkursach Pucharu Świata. Decyzję tę tłumaczył emocjonalnym wyczerpaniem.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama