Outrage as Cork city shops getting ready for Christmas with four months to go

Niektóre z dużych domów towarowych - w tym Brown Thomas i Guineys - oficjalnie otworzyły już swoje świąteczne działy. 

"Christmas Shop" oficjalnie otwarto już w Brown Thomas. W środku - na ponad 120 dni przed świętami - znaleźć można wszystko, od zestawów prezentowych, a na choinkach i dekoracjach kończąc.

"Jesteśmy podekscytowani, że możemy zaprezentować tegoroczną ofertę świąteczną. Firma słynie z niekończącego się wyboru najpiękniejszych i najbardziej wyjątkowych dekoracji i widzimy duży popyt ze strony klientów od momentu otwarcia" - przekazał rzecznik domu towarowego, który ma swoje punkty w Cork, Dublinie, Limerick oraz Galway.

Dodał, że obecnie trwa "masowa rekrutacja pracowników na bardzo intensywny sezon zakupowy".

Dział świąteczny pojawił się także w sklepie Guineys w Cork. W środku zadbano o to, aby na miejscu panowała już świąteczna atmosfera. Jak donoszą media, nie brakuje również klientów, którzy kupują już pierwsze prezenty i dekoracje.

Część Irlandczyków jest jednak oburzonych. W mediach społecznościowych nie brakuje krytycznych wpisów, które wskazują na to, że w kraju wciąż nie zakończył się sezon letni.

"Dzieci nie zdążyły nawet wrócić z wakacji" - można przeczytać w jednym z wpisów.

"Oni już nawet pomijają Halloween, byle tylko przyspieszyć święta" - dodał ktoś inny.