"Otumaniani, okradani, bici". W Irlandii rośnie przemoc wobec osób starszych
Jak wynika z badań University College Dublin, od 2008 roku liczba przypadków stosowania przemocy wobec osób starszych wzrosła o 30 proc. Najbardziej narażeni są ludzie po 80. roku życia - szczególnie ci, którzy cierpią na demencję.
“Osoby te są kontrolowane i manipulowane przez rodziny; otumaniane lekami, zamykane w swoich pokojach. Nie wolno im widywać znajomych, wychodzić na bingo, a ich emerytury nierzadko są wydawane na narkotyki” - wylicza Tim Hanly, menadżer generalny wydziału opieki Health Safety Authority, cytowany przez "Irish Times".
HSE prowadzi w Irlandii 9 punktów pomocy, w których można zgłaszać przypadki podejrzenia przemocy wobec starszych osób. Poważne przypadki, po zebraniu informacji, są zgłaszane Gardzie.
“Wielu rodziców nawet nie zdaje sobie sprawy, że to, co się dzieje w ich domu, jest formą przemocy. Jeśli dorosłe dziecko ma problemy finansowe, pożyczają mu pieniądze, choć dobrze wiedzą, że nigdy ich nie odzyskają. Dzieci zawsze pozostaną dziećmi, nawet gdy są po pięćdziesiątce. Dlatego tak trudno jest starcom odmówić czy zgłosić nadużycia” - tłumaczy dr Marita O’Brien, odpowiedzialna za politykę zdrowotną w organizacji charytatywnej Age Action. "Ludzie muszą mieć świadomość tego, że starzejąc się, powinni pozostać w kontakcie z rodziną i znajomymi" - dodaje.
“Izolacja ułatwia stosowanie przemocy. Ważne jest, aby nie uzależniać się od jednej osoby. Istotne jest także, by bliscy mieli świadomość praw ludzi starszych i przyjmowali do wiadomości, że i oni się kiedyś zestarzeją. Jeśli ktoś staje się zależny i słaby, zawsze mogą się znaleźć ludzie, którzy to wykorzystają” - podkreśla.