Osłabiony Bayern gra z trzecim Hoffenheim
Podopieczni Carlo Ancelottiego w minioną sobotę pokonali u siebie FC Augsburg aż 6:0. Trzy gole strzelił wówczas Robert Lewandowski, a dwie Thomas Mueller, ale reprezentant Niemiec doznał urazu stawu skokowego i w najbliższej kolejce musi pauzować.
"On potrzebuje dwóch-trzech dni przerwy" - przyznał wczoraj Ancelotti. Nie jest jeszcze przesądzone, ale Mueller ma szansę wrócić na sobotni szlagier z Borussią Dortmund, a tym bardziej na późniejszą rywalizację z Realem Madryt w ćwierćfinale Ligi Mistrzów (pierwszy mecz 12 kwietnia w Monachium).
Dzisiaj w starciu z Hoffenheim zabraknie również Thiago Alcantary i bramkarza Manueula Neuera, który wznawia treningi po kontuzji. Z kolei pierwszy z nich otrzymał od trenera wolne.
"Grał ostatnio wiele meczów, dlatego zdecydowałem, że powininen mieć przerwę" - oznajmił trener Bayernu o hiszpańskim pomocniku.
Do składu Bawarczyków wracają za to Javi Martinez i Xabi Alonso.
Bayern w 17 dotychczasowych meczach Bundesligi nigdy nie przegrał z Hoffenheim, ale wtorkowy mecz zapowiada się ciekawie. Jesienią w spotkaniu tych drużyn w Monachium padł remis 1:1.
Podopieczni zaledwie 29-letniego Juliana Nagelsmanna są jedną z rewelacji sezonu. W 26 meczach doznali tylko dwóch porażek, z dorobkiem 48 punktów zajmują trzecie miejsce. W poprzedniej kolejce pokonali na wyjeździe piątą Herthę Berlin 3:1. W ostatnich sekundach w zespole gości pojawił się na boisku Eugen Polanski.
Lider z Monachium ma 65 pkt i o trzynaście wyprzedza RB Lipsk, który jutro zagra na wyjeździe z walczącym o utrzymanie FSV Mainz.
Czwarta w tabeli Borussia Dortmund Łukasza Piszczka (47 pkt) zmierzy się dzisiaj u siebie z Hamburgerem SV. Tego samego dnia szósty FC Koeln Pawła Olkowskiego podejmie sąsiada z tabeli Eintracht Frankfurt (oba po 37 pkt), natomiast w środę trzynasty VfL Wolfsburg Jakuba Błaszczykowskiego zagra u siebie z Freiburgiem.
Wszystkie mecze rozpoczną się o godz. 19:00 czasu GMT.