Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Open verdict in death of Polish man who drowned

Open verdict in death of Polish man who drowned
O tragedii, do której doszło jesienią ub. roku, donoszą lokalne irlandzkie media. (Fot. www.leitrimobserver.ie/screenshot)
An open verdict was returned at Carrick-on-Shannon Coroners Court today (Wednesday) in death of a Polish man who drowned while he was attending a stag party in Carrick-on-Shannon. Deputy Coroner for Sligo Leitrim, Fergal Kelly, recorded an Open Verdict in the case of 30-year-old Janusz Jasicki of The Paddock Cottage, Woodbrook, Shankill, Co Dublin with Mr Kelly ruling that the cause of death was
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Zagnięcie Janusza Jasickiego zgłoszono 30 września ubiegłego roku. 30-latek bawił się na wieczorze kawalerskim z grupą znajomych z pracy w pubie. Ostatni sygnał z GPS-a jego telefonu pochodził z ośrodka wypoczynkowego koło rzeki Shannon.

“Janusz był na imprezie z 7 czy 8 znajomymi. Wszyscy wyszli z pubu około godziny 20:30. Grupa udała się w kierunku łódki należącej do jednego z mężczyzn, cumującej na Shannon. Janusz odłączył się jednak od nich. Nie wrócił do domu, który wynajęli na weekend. Poszukiwaliśmy go bardzo intensywnie, razem z moim bratem, który przyjechał z Dublina. Ale było bardzo trudno” - relacjonuje brat Janusza, Marian.

Apel o pomoc wystosowała także Garda. Ciało mężczyzny, który mieszkał ostatnio w Shankill pod Dublinem, odnaleziono 11 października. Zwłoki wyłowiło 5 członków Lough Ree Sub Aqua Club.

"Płynąłem statkiem wycieczkowym po Shannon – z Leitrim Village do Carrick. Wiedziałem, że ktoś zaginął w okolicach rzeki, dlatego miałem oczy szeroko otwarte. Nagle coś przyciągnęło moją uwagę. Kiedy skierowałem łódkę bliżej, rozpoznałem ludzkę rękę. Wezwałem kolegów z klubu i wspólnie wydobyliśmy ciało z szuwarów” - relacjonował w sądzie Paul Newman.

Zwłoki zostały zidentyfikowane przez starszego brata ofiary na podstawie odzieży i zegarka. W kieszeni topielca znaleziono folijkę z białym proszkiem.

Cat Sawkins, partnerce Jasickiego, trudno jest uwierzyć w to, co się stało.

"Janusz był bardzo odpowiedzialny, spodziewałam się, że wróci z tego wyjazdu cało. Nigdy wcześniej nie przepadał i nie pił zbyt wiele. Tuż przed wyjazdem dostał pozytywną decyzję w sprawie pożyczki na dom” - relacjonuje kobieta, która była w związku z Polakiem przez 6 lat.

Sekcja zwłok wykazała, że Polak zmarł w wyniku utonięcia. W jego organizmie wykryto etanol oraz ślady kokainy.

Koroner określił Jasickiego jako bardzo wysportowanego i bardzo atrakcyjnego mężczyznę.

Sędzia przekazał wyrazy współczucia bratu zmarłego, Robertowi, jego partnerce oraz rodzinie i przyjaciołom. Podziękował także wszystkim, którzy pomagali w poszukiwaniach. 

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement