"Ograniczenie liczby imigrantów jest niemożliwe"
Najnowsze dane pokazują, że liczba osób przybywających z zagranicy do Wielkiej Brytanii wciąż wynosi około 240 000 rocznie.
Minister spraw wewnętrznych przyznała, że w momencie składania obietnicy, rząd nie zdawał sobie sprawy ze skali migracji, która wciąż rośnie. Związane jest to przede wszystkim z lepszą sytuacją gospodarczą Wielkiej Brytanii w porównaniu do innych krajów.
Theresa May dodała, że swobodny przepływ ludności będzie kluczową kwestią, jaką rząd chce negocjować z Unią Europejską. “Robiliśmy w sprawie migracji wszystko, co w naszej mocy, ale problem jest znacznie większy, niż sądziliśmy na początku” - wyjaśniła.
Oświadczenie May było dużym ciosem dla Davida Camerona, który obecnie traci wyborców, m.in. ze względu na niesatysfakcjonującą ich politykę migracyjną.
W 2011 roku premier Wielkiej Brytanii przekonywał swoich wyborców: “Jestem pewny, że uda nam się ograniczyć liczbę osób napływających na Wyspy. Wielka Brytania zawsze będzie otwarta na tych najlepszych i najzdolniejszych z całego świata, a także na osoby prześladowane, które szukają schronienia. Jednak równocześnie nasze granice muszą być bardziej kontrolowane. To obietnica dla Brytyjczyków, której zamierzamy dotrzymać”.
May zapewniła jednak, że patrzy z optymizmem w przyszłość. “Unia Europejska jest otwarta na zmiany, dlatego wierzę, że uda nam się wynegocjować pożądane dla Wielkiej Brytanii warunki” - podsumowała.