Od wczoraj podrożały papierosy i alkohol

Paczka papierosów jest droższa po podwyżce o 37 pensów, a pint piwa – o 5 pensów. „Palenie wciąż pozostaje główną przyczyną chorób, którym można zapobiec, a które powodują przedwczesną śmierć u wielu mieszkańców Wielkiej Brytanii” - podkreślił kanclerz skarbu George Osborne. Rząd ma nadzieję, że wzrost cen tytoniu zachęci palaczy do rzucenia nałogu, a młodych ludzi odstraszy od kupowania papierosów.

Natomiast wzrost cen alkoholu stanowi dla władz kraju zasadniczy element walki z kosztowną plagą nadmiernego spożywania tzw. wyskokowych napojów. Premier David Cameron określił ostatnio pijaństwo jako „narodową hańbę” i zwrócił uwagę na ogromne koszty skutków tego zjawiska dla służby zdrowia.

W ciągu ostatnich lat w Wielkiej Brytanii supermarkety odnotowały rosnącą sprzedaż taniego alkoholu. Dlatego też od kwietnia rząd ma wprowadzić także zakaz promocyjnej sprzedaży tych trunków poniżej kosztów własnych. Rozporządzenie to ma zapobiec sytuacjom, w którym handlowcy schodzą z cenami poniżej poziomu akcyzy - w celu przyciągnięcia klientów.