Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Obrońcy praw ojców protestowali na dachu przy pałacu Buckingham

Obrońcy praw ojców protestowali na dachu przy pałacu Buckingham
Mężczyźni zostali ujęci przez policję. (Fot. @F4JOfficial/ Twitter)
Dwaj działacze weszli na dach galerii sztuki należącej do pałacu Buckingham, by stamtąd domagać się uznawania praw ojcowskich przy rozwodach. Podczas incydentu królowej Elżbiety II i księcia Filipa nie było w ich londyńskiej rezydencji.
Reklama
Reklama

Dwaj mężczyźni w wieku 48 i 33 lat przystawili drabinę do budynku i wspięli się po niej na dach, podczas gdy trzeci działacz odciągnął uwagę strażników. Na dachu aktywiści rozłożyli transparent z hasłem: "Jestem ojcem Harry'ego. Powstrzymajcie wojnę przeciw ojcom".

Strażnicy prawdopodobnie uznali, że mężczyźni byli robotnikami zatrudnionymi przy pracach remontowych przy galerii. Jeden z aktywistów w rozmowie z brytyjskimi mediami powiedział, że wejście na dach budynku położonego przy pałacu Buckingham było łatwe i że "mógł pójść dalej", gdyby chciał.

Wczoraj po południu na miejsce wezwano policję; jak przekazał policyjny rzecznik, incydent zakończył się ujęciem mężczyzn późnym wieczorem.

Do zorganizowania akcji przyznały się organizacje c oraz Stop The War On Dads, które działają na rzecz równego uznawania praw ojców podczas rozwodu i separacji oraz apelują o reformę sądów rodzinnych.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama