Nowy eksperyment Nawałki już dzisiaj

Selekcjoner biało-czerwonych uważa, że nie można dzielić spotkań reprezentacji na mecze oficjalne i towarzyskie.

"Podstawowe założenie jest takie, że zawsze gra się o zwycięstwo. To jest mecz polskiej reprezentacji i jego ranga, bez względu na to, czy jest to spotkanie o punkty czy towarzyska potyczka, nie ma znaczenia. To zaszczyt i honor bronić biało-czerwonych barw" - stwierdził Nawałka.

Trener polskiej reprezentacji przekonywał, że spotkanie z Meksykiem jest ze szkoleniowego punktu widzenia niezwykle ważne.

"Zamierzamy sprawdzić nowe warianty taktyczne oraz personalne. Mamy przygotowane dwie wersje, z trzema i czterema obrońcami, a decyzje w jakim ustawieniu taktycznym i personalnym zagramy dzisiaj, zapadną po oficjalnym treningu. Przy takich założeniach wynik może wydawać się sprawą drugorzędną, ale postaramy się zrealizować dwa cele w jednym - zwyciężyć oraz przetestować nowe ustawienia" - dodał.

W poprzednim spotkaniu kontrolnym biało-czerwoni zremisowali w piątek na PGE Narodowym w Warszawie 0:0 z Urugwajem. W tym meczu Polacy zagrali na trzech obrońców.

"Po raz pierwszy wystąpiliśmy w takim ustawieniu. W dodatku przed spotkaniem z Urugwajem mieliśmy tylko jeden normalny trening oraz jeden trening poświęcony stałym fragmentom, dlatego jestem bardzo zadowolony z realizacji założeń taktycznych oraz z poziomu naszej gry. Trzech defensorów to ciekawy oraz obiecująco wyglądający system i moim zdaniem warto go przetestować w kolejnych meczach" - ocenił.

60-letni szkoleniowiec zadowolony jest, że będzie miał okazję poddać następnej weryfikacji nowe ustawienie w konfrontacji z klasowym zespołem.

"Spontaniczność - to główna cecha Meksyku i drużyn z Ameryki Łacińskiej. W ich grze zawsze jest wiele entuzjazmu, ale oglądałem sporo spotkań tego zespołu i widać, że świadomość taktyczna oraz przygotowanie do meczu są u nich na bardzo wysokim poziomie. Poza tym ich piłkarze są znakomicie wyszkoleni technicznie, zatem jest to niezwykle groźny rywal, który zalicza się do najlepszych reprezentacji na świecie. Spodziewam się po tym spotkaniu wielu szkoleniowych wniosków" - zaznaczył.

Wiadomo, że w dzisiejszym meczu nie zagrają Robert Lewandowski, Kamil Grosicki, Grzegorz Krychowiak, Kamil Glik oraz Artur Boruc. Czterech pierwszych trener Nawałka odesłał do domu, a Boruc zakończył reprezentacyjną karierę. Poza tym kontuzje wykluczyły z udziału w konfrontacji z Meksykiem Michała Pazdana oraz Łukasza Piszczka.

"Opuścili nas piłkarze, którzy są bardzo ważnymi postaciami drużyny narodowej, ale w kolejce czekają inni zawodnicy, którzy prezentują się bardzo dobrze. Wierzę, że damy radę" - zapewnił Piotr Zieliński.

W piątek Meksyk po dwóch bramkach Hirvinga Lozano oraz trafieniu z karnego Andresa Guardado zremisował w Brukseli z Belgią 3:3.

"Meksyk to bardzo dobra i wymagająca drużyna. Nasi rywale są świetnie wyszkoleni technicznie i mają z przodu czym straszyć, ale generalnie jako zespół znakomicie wyglądają. W ostatnim meczu grali jak równy z równym z Belgią, która jest jedną z najlepszych reprezentacji na świecie, co wystawia im bardzo dobre świadectwo" - skomentował pomocnik SSC Napoli.

W ostatnim spotkaniu pomiędzy tymi zespołami 2 września 2011 roku w Warszawie padł remis 1:1. Z zawodników powołanych teraz przez selekcjonera biało-czerwonych w meczu sprzed ponad sześciu lat wystąpili Jakub Błaszczykowski i Maciej Rybus.